Pan prezydent jeżeli uzna to za stosowne z panią premier Ewą Kopacz się spotka w tym temacie
— powiedziała w rozmowie z Moniką Olejnik Małgorzata Sadurska, szefowa Kancelarii Prezydenta RP. MO bowiem, idąc śladem rządowego przekazu – usilnie domaga się spotkania Andrzeja Dudy z Ewą Kopacz.
Na razie pan prezydent desygnował swojego przedstawiciela do zespołu zarządzania kryzysowego, pana ministra Pawła Solocha, a również jeżeli mówimy o spotkaniach na płaszczyźnie rządowej, to pan prezydent spotkał się i z ministrem Siemoniakiem ministrem obrony narodowej i ministrem Schetyną
— dodała Sadurska.
Odniosła się ona także do katastrofalnej frekwencji w referendum urządzonym przez Bronisława Komorowskiego i Platformę Obywatelską:
Nie chciałabym powiedzieć, że a nie mówiliśmy, bo to referendum od razu było wiadomo, że to referendum będzie miało bardzo niską frekwencję, że to referendum, bo tak jak powiedziałam, cyniczne nastawione na wynik wyborczy, na chęć przeciągnięcia elektoratu Pawła Kukiza
— zdołała powiedzieć urzędniczka z kancelarii, zanim nie została zagłuszona przez MO zjadliwymi uwagami na temat referendum zaproponowanym przez prezydenta Dudę, a na które nie zgodziła się PO.
No nie, wie pani, cała Polska się śmieje z pytań o lasy państwowe, naprawdę, „czy jesteś za utrzymaniem lasów państwowych w obecnej sytuacji”…
— tak MO skomentowała obawy Polaków o przyszłość Lasów Państwowych.
Slaw/ „radiozet.pl”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/264638-nie-chcialabym-powiedziec-ze-a-nie-mowilismy-sadurska-z-kancelarii-prezydenta-o-frekwencji-w-referendum