Karczewski: „Napieralski mówił, że w PO chodzi o „kasę, stanowiska i wpływy”. Jestem ciekaw, o co chodziło tym razem – o kasę, stanowiska czy może wpływy?”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Szef kampanii PiS zapowiedział, że listy Prawa i Sprawiedliwości być może zostaną przedstawione już na początku przyszłego tygodnia.

Listy są już przygotowane, one są już gotowe. Mieliśmy Komitet Polityczny, są w tej chwili właściwie takie niewielkie korekty dotyczące dalszych miejsc na listach. Na pewno nie zobaczymy na nich Ludwika Dorna

— powiedział Karczewski.

Warto zauważyć, że autorem obecnego systemu finansowania partii politycznych jest Ludwik Dorn. Dziwię się, że przystąpił do PO, gdy przypomnę sobie jego słowa o Ewie Kopacz. Mówił, że to „chodząca nicość”. Grzegorz Napieralski mówił z kolei, że w PO chodzi o „kasę, stanowiska i wpływy”. Jestem ciekaw, o co chodziło tym razem – o kasę, stanowiska czy może wpływy?

— zapytał senator Prawa i Sprawiedliwości.

Nie odbije się to dobrym rezultatem PO. Michał Mazowiecki mówił o złym rządzie PiS, a stał za nim wicepremier tego rządu

— dodał Stanisław Karczewski.

Nasze listy są silne, dobre i pozwolą nam osiągnąć dobry rezultat. (…) Jestem w polityce, aby zmieniać Polskę i służyć Polakom. Jeśli ktoś przychodzi do polityki jak piłkarz do drużyny i zmienia ją z sezonu na sezon, to ludzie, którzy nie mają programu, idei i celu. Być może chodzi o to, o czym mówił Grzegorz Napieralski

— zaznaczył gość „Sygnałów dnia”.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych