Wojtunik o aferze NIK: „Mamy do czynienia z pajęczyną powiązań. Pojawia się tam wątek dotyczący posła Burego”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Wojtunik skomentował również słowa Jana Burego, który twierdzi, że jest inwigilowany i niemal prześladowany.

Jest to totalna bzdura. Jako służba państwowa poruszamy się jedynie w granicach prawa. Prawo daje nam możliwość stosowania różnych metod. Tego typu insynuacje są niesprawiedliwe dla Bura i ludzi, którzy kierują się tylko interesem społecznym

— podkreślił Wojtunik.

Zapytany o słowo „sk…n”, jakie wypowiedział pod adresem Burego w podsłuchanej rozmowie, stwierdził:

Mężczyźni używają różnych słów. To nie było słowo użyte bezpośrednio, to raczej dotyczyło sprytu, przebojowości, przebiegłości. Można to traktować jako komplement. Była to rozmowa prywatna, publicznie bym tego słowa nie powiedział.

Zapytany o sprawę podsłuchów w willi premiera Tuska, podkreślił:

Biura i ja nie jesteśmy zaangażowani w sprawie. (…) To totalna bzdura, jakoby za podsłuchami stoją byli oficerowie ABW.

Paweł Wojtunik odniósł się również do informacji, jakoby premier Ewa Kopacz miała nakłaniać go do dymisji.

Bzdurą jest mówienie, że pani premier namawiał mnie do dymisji

— powiedział szef CBA.

gah

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych