Ludowiec do Szejnfelda: "Uważam, że państwo polskie utraciło kontrolę nad służbami"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Politycy odnieśli się też do nowych, ujawnionych w ub. tygodniu, faktów ws. „afery taśmowej”,

Jeśli ktoś jest w stanie podsłuchać premiera w jego willi, to jest chaos, to tego państwa nie ma. Mam nadzieję, że taka taśma nie istnieje, że jej po prostu nie ma. Mówię to jako obywatel

— mówił Mastalerek.

Tadeusz Cymański dorzucił:

Pytanie, czy jest państwo. Bo państwo to siła i powinno sobie z tym poradzić

— powiedział polityk Zjednoczonej Prawicy.

Adam Szejnfeld usiłował „zglobalizować” problem:

Podsłuchy już mnie nie dziwią, nie tylko w kontekście tego, co dzieje się w Polsce, ale na świecie. Słyszę, że podsłuchuje się prezydentów, premierów i kanclerzy, to uważam, że w XXI wieku to jest drobiazg

— powiedział poseł PO.

Być może komuś zależy, by obalić ten rząd, by obalić Platformę Obywatelską. … Wszystkie te podsłuchy dotyczą polityków PO, ew. koalicjanta. Jak to się dzieje? Kto za tym stoi?

— mówił Szejnfeld.

Włodzimierz Czarzasty zareagował rozbawieniem.

Zanim się pan odezwał, to wiedziałem, co pan powie. Czy pan nie ma dosyć tego, że wy wszystko jesteście w stanie tak ładnie wytłumaczyć? … W silnych państwach na takie numery się nie pozwala

— powiedział polityk SLD. Nieoczekiwanie w sukurs przyszedł mu debiutujący w programie Rymanowskiego ludowiec:

Adamie, czasem lepiej dać szczerą odpowiedź niż brnąć. Uważam, że państwo polskie utraciło kontrolę nad służbami. Kolejny odcinek tego serialu może się objawić, kampania jest w toku

— powiedział Piotr Zgorzelski.

Już myślałem, że dowiem się, że dowiem się, że za wszystko winne jest PiS

— zażartował Mastalerek odnosząc się do słów Adama Szejnfelda.

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych