Prof. Szczerski: Prezydent mówił o długoterminowym poszukiwaniu rozwiązań pokojowych, a nie o dopisaniu Polski do formatu normandzkiego. NASZ WYWIAD

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Powściągliwości nie ułatwiają sygnały wysyłane przez Kijów. Z jednej strony mieliśmy słowa prezydenta Poroszenko, który mówił, że Polski w rozmowach o przyszłości Ukraina nie potrzebuje, z drugiej oświadczenie MSZ w Kijowie, że resort chce rozmów o włączeniu Polski w negocjacje. O co tu chodzi?

Powiedziawszy to, co mówiłem przed chwilą, zważywszy na mój apel, muszę się wstrzymać od ocen polityki ukraińskiej. Nie będę komentował zdań i sygnałów z Kijowa. Praca trwa. Wiele osób, które dziś ekscytują się jakimiś jednostkowymi sygnałami czy słowami, będzie łykało ze wstydem swój język. W sprawach zagranicznych nie należy żyć doniesieniami medialnymi, tylko czekać na efekty prac całego aparatu dyplomatycznego.

Czekać na co? Do kiedy? Media, politycy jednak muszą jakoś oceniać i komentować bieżącą politykę.

Cały aparat dyplomatyczny jest dziś zaangażowany w prace na rzecz wzmocnienia polskiego bezpieczeństwa, polskiej obecności na arenie międzynarodowej oraz bezpieczeństwa na Wschodzie. Praca trwa.

Wizyta w Niemczech to zwykła rutynowa podróż, czy też ważny etap na dyplomatycznej drodze?

To będzie na pewno ważna wizyta. Na pewno ważne będą również pierwsze rozmowy. Pamiętajmy, że czas na nasze działanie to okres najbliższego roku, do szczytu NATO w Warszawie. Jeśli chcemy odpowiedzialnie analizować i komentować działania dyplomatyczne, to właśnie jest ta data, po której będziemy mogli oceniać starania dyplomatyczne. W kwestiach międzynarodowych nie należy się skupiać na emocjach dotyczących jednej wypowiedzi. Realną ocenę działań w polityce zagranicznej będziemy mogli formułować za rok. Komentatorzy muszą wiedzieć, na czym polega praca dyplomatyczna, która trwa często długo. Dziś terminem, wyznaczonym dla naszych działań, jest lipiec 2016 roku. Dziś pracujemy. Dopiero w 2016 roku będziemy mogli poddać ocenie starania dotyczące bezpieczeństwa na Wschodzie, starań o pokój na Ukrainie, czy wzrost naszego statusu w NATO.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych