Korzystając z zamieszania przedwyborczego i koncentrowania uwagi przez media na sporach pomiędzy rządzącą koalicją PO-PSL i największą partią opozycyjną, nowy minister skarbu Andrzej Czerwiński niespodziewanie zapowiedział możliwość sprzedaży kontrolowanych przez państwo akcji trzech największych spółek skarbu państwa Polskiej Grupy Energetycznej S.A., PZU S.A. i PKO BP S.A.
Akcje tych trzech spółek będących swoistymi srebrami rodowymi znalazły się w pakiecie, który miał być podstawą kapitałową wielkiego wehikułu inwestycyjnego, czyli Polskich Inwestycji Rozwojowych.
Przypomnijmy, że ówczesny premier Donald Tusk 12 października 2012 roku wygłosił tzw. II expose, w którym zapowiedział między innymi właśnie projekt Inwestycje Polskie, mający na celu wsparcie dla procesów inwestycyjnych w gospodarce przy pomocy pieniędzy publicznych pochodzących ze sprzedaży akcji spółek Skarbu Państwa. Ponieważ rządzący spodziewali się spowolnienia wzrostu gospodarczego w naszym kraju, ogłosili, że przy pomocy tego projektu, którego możliwości finansowe określili na przynajmniej 40 mld zł, wesprą przedsięwzięcia inwestycyjne zarówno podmiotów publicznych jak i prywatnych o tzw. dłuższych stopach zwrotu. Tusk z trybuny sejmowej określił, że wsparcie to będzie dotyczyło budów elektrowni węglowych, gazowych, gazociągów, magazynów gazu, infrastruktury kolejowej, drogowej i portowej.
Realizując to przedsięwzięcie w styczniu 2013 roku Rada Ministrów zdecydowała o przekazaniu 11,39% akcji PGE S.A (Skarb Państwa posiada blisko 62% akcji), 8,36% akcji PKO BP S.A.(Skarb Państwa posiada 40,99% akcji), 10,10% akcji PZU S.A.(Skarb Państwa posiada 35,18% akcji) i aż 37,90% akcji CIECH S.A (czyli całość akcji posiadanych przez Skarb Państwa), na swoisty wsad kapitałowy do tego programu.
W momencie podjęcia tej decyzji przez rząd, akcje te według wyceny giełdowej miały wartość ponad 11 mld zł, obecnie po sprzedaży akcji CIECH S.A. za około 600 mln zł firmie Jana Kulczyka i spadkach wartości akcji na GPW jest to kwota trochę mniejsza, ale jednak oscylująca w granicach 10 mld zł.
Akcje wymienionych wyżej spółek, miały być przekazywane sukcesywnie do Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) i spółki celowej Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR) i w odpowiedni sposób wykorzystywane w BGK do podniesienia kapitałów aby poprzez mechanizm dźwigni finansowej powiększyć możliwości kredytowe tego banku w odniesieniu do inwestycji wybranych do finansowania przez spółkę celową PIR.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Korzystając z zamieszania przedwyborczego i koncentrowania uwagi przez media na sporach pomiędzy rządzącą koalicją PO-PSL i największą partią opozycyjną, nowy minister skarbu Andrzej Czerwiński niespodziewanie zapowiedział możliwość sprzedaży kontrolowanych przez państwo akcji trzech największych spółek skarbu państwa Polskiej Grupy Energetycznej S.A., PZU S.A. i PKO BP S.A.
Akcje tych trzech spółek będących swoistymi srebrami rodowymi znalazły się w pakiecie, który miał być podstawą kapitałową wielkiego wehikułu inwestycyjnego, czyli Polskich Inwestycji Rozwojowych.
Przypomnijmy, że ówczesny premier Donald Tusk 12 października 2012 roku wygłosił tzw. II expose, w którym zapowiedział między innymi właśnie projekt Inwestycje Polskie, mający na celu wsparcie dla procesów inwestycyjnych w gospodarce przy pomocy pieniędzy publicznych pochodzących ze sprzedaży akcji spółek Skarbu Państwa. Ponieważ rządzący spodziewali się spowolnienia wzrostu gospodarczego w naszym kraju, ogłosili, że przy pomocy tego projektu, którego możliwości finansowe określili na przynajmniej 40 mld zł, wesprą przedsięwzięcia inwestycyjne zarówno podmiotów publicznych jak i prywatnych o tzw. dłuższych stopach zwrotu. Tusk z trybuny sejmowej określił, że wsparcie to będzie dotyczyło budów elektrowni węglowych, gazowych, gazociągów, magazynów gazu, infrastruktury kolejowej, drogowej i portowej.
Realizując to przedsięwzięcie w styczniu 2013 roku Rada Ministrów zdecydowała o przekazaniu 11,39% akcji PGE S.A (Skarb Państwa posiada blisko 62% akcji), 8,36% akcji PKO BP S.A.(Skarb Państwa posiada 40,99% akcji), 10,10% akcji PZU S.A.(Skarb Państwa posiada 35,18% akcji) i aż 37,90% akcji CIECH S.A (czyli całość akcji posiadanych przez Skarb Państwa), na swoisty wsad kapitałowy do tego programu.
W momencie podjęcia tej decyzji przez rząd, akcje te według wyceny giełdowej miały wartość ponad 11 mld zł, obecnie po sprzedaży akcji CIECH S.A. za około 600 mln zł firmie Jana Kulczyka i spadkach wartości akcji na GPW jest to kwota trochę mniejsza, ale jednak oscylująca w granicach 10 mld zł.
Akcje wymienionych wyżej spółek, miały być przekazywane sukcesywnie do Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) i spółki celowej Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR) i w odpowiedni sposób wykorzystywane w BGK do podniesienia kapitałów aby poprzez mechanizm dźwigni finansowej powiększyć możliwości kredytowe tego banku w odniesieniu do inwestycji wybranych do finansowania przez spółkę celową PIR.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/263352-na-odchodne-minister-skarbu-chce-sprzedawac-akcje-spolek-bedacych-rodowymi-srebrami
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.