A jednak, są sytuacje gdy państwo zdaje egzamin. Nie miał racji Bartłomiej Sienkiewicz, że wszystko to kamieni kupa. I wreszcie - przekona się Andrzej Duda, że nie wszystko trzeba w III RP naprawiać. Wszystko dzięki nabierającej rozpędu, blasku i rozmachu, kampanii wyborczej obozu władzy.
Dwa wydarzenia z ostatnich dni nakazują uznać iż kampania ta wchodzi w etap finalny, typowy dla trzęsących się w posadach quasi-reżimów. Pierwsze to medialne zatrzymanie mecenasa Marcina D., którego będą próbowali (wbrew faktom) skojarzyć z liderem opozycji. I drugie - błyskawiczne wszczęcie przez prokuraturę śledztwa z urzędu w sprawie kilku podróży do Poznania, w czasach gdy był posłem, dziś już prezydenta Andrzeja Dudy. Uczyniono to w sprawie, którą dało się wyjaśnić już po kilku godzinach: podróże były jak najbardziej poselskie, ich celem była praca nad kodeksem karnym, o czym mówią głośno i jasno świadkowie.
CZYTAJ KONIECZNIE: Atak na prezydenta Dudę za podróż ws. konsultacji prawnych
oraz
Trudno uciec od wrażenia, że mechanizm jest w obu wypadkach czysto kampanijny.
Ciąg dalszy na kolejnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
A jednak, są sytuacje gdy państwo zdaje egzamin. Nie miał racji Bartłomiej Sienkiewicz, że wszystko to kamieni kupa. I wreszcie - przekona się Andrzej Duda, że nie wszystko trzeba w III RP naprawiać. Wszystko dzięki nabierającej rozpędu, blasku i rozmachu, kampanii wyborczej obozu władzy.
Dwa wydarzenia z ostatnich dni nakazują uznać iż kampania ta wchodzi w etap finalny, typowy dla trzęsących się w posadach quasi-reżimów. Pierwsze to medialne zatrzymanie mecenasa Marcina D., którego będą próbowali (wbrew faktom) skojarzyć z liderem opozycji. I drugie - błyskawiczne wszczęcie przez prokuraturę śledztwa z urzędu w sprawie kilku podróży do Poznania, w czasach gdy był posłem, dziś już prezydenta Andrzeja Dudy. Uczyniono to w sprawie, którą dało się wyjaśnić już po kilku godzinach: podróże były jak najbardziej poselskie, ich celem była praca nad kodeksem karnym, o czym mówią głośno i jasno świadkowie.
CZYTAJ KONIECZNIE: Atak na prezydenta Dudę za podróż ws. konsultacji prawnych
oraz
Trudno uciec od wrażenia, że mechanizm jest w obu wypadkach czysto kampanijny.
Ciąg dalszy na kolejnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/263207-nie-cofna-sie-przed-niczym-oboz-wladzy-wszedl-wlasnie-w-finalny-bardzo-brutalny-etap-kampanii-wyborczej