Sędzia Johann: Nie wybieram się na referendum Komorowskiego. "Pytania zostały wymyślone ad hoc, bez związku z naszym życiem publicznym"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl: sędzia Wiesław Johann
fot. wPolityce.pl: sędzia Wiesław Johann

Na wrześniowe referendum, z tymi trzema pytaniami, na pewno nie pójdę. Ono mnie nie interesuje z kilku powodów

— mówi w rozmowie z portalem Stefczyk.Info Wiesław Johann, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. Krytycznie ocenia referendum zarządzone naprędce przez Bronisława Komorowskiego w czasie kampanii wyborczej.

Pytania do referendum zostały wymyślone ad hoc, bez związku z naszym życiem publicznym. Zostały przez byłego prezydenta wymyślone tylko po to, by zdobyć sobie parę dodatkowych głosów, zwłaszcza wśród wyborców Pawła Kukiza

— dodaje.

Według prawnika jedyne pytanie, które jeszcze nie zostało zdezaktualizowane ustawą sejmową – na temat finansowania partii politycznych, jest nieprecyzyjne.

Bo nie wiadomo, czy chodzi o zwiększenie czy zmniejszenie finansowania

— tłumaczy sędzia Johann.

Slaw

CAŁA ROZMOWA NA PORTALU STEFCZYK.INFO

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych