Niesiołowski jak w amoku: „PiS jest partią, która szkodzi demokracji w Polsce, dlatego zwalczam PiS, a popieram PSL”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/Polsat News
Fot. wPolityce.pl/Polsat News

Opanowanie Patryka Jakiego najwyraźniej jeszcze bardziej rozwścieczyło Stefan Niesiołowskiego.

O czym ja mam dyskutować? Przekomarzać się z panem Jaki? Cała Polska widziała burdy, awanturników, te wszystkie pisowskie gazety: „Do Rzeczy”, „wSieci”, „Gazeta Polska”, „Radio Maryja”- to był rynsztok polityczny. O czym ja mam dyskutować? PiS przez 5 lat powtarzał, że Komorowski to Komoruski i ma krew na rękach. Z idiotami ma pan Jaki do czynienia, że Polska nie widziała kampanii Dudy?

— grzmiał poseł PO.

Oberwało się nie tylko politykom PiS i mediom spoza mainstreamu, ale również… rodzinie Elbanowskich.

To nieuczciwość, ta podłość tego małżeństwa, która szkodzi polskiej rodzinie i polskim dzieciom. (…) Dyskusja o referendum to pisowska awantura!

— niemal krzyczał Niesiołowski.

Jaki nie dał się sprowokować.

Ja nie mówię, że rywale to idioci. Uważam, że warto rozmawiać

— zaznaczył poseł Zjednoczonej Prawicy.

Niesiołowski nie miał jednak zamiaru zmieniać retoryki. Znów odniósł się do Karoliny i Tomasza Elbanowskich.

Nie zasługują, żeby z nimi rozmawiać, prowadząc wściekłą kampanię propagandową. Co znaczy „Ratujmy maluchy”? To nietakt, żeby wolnej Polsce tak mówić. Oni prowadzili kłamliwą kampanię, oni nie zasługują, żeby o nich rozmawiać

— grzmiał polityk Platformy.

Stefan Niesiołowski ponownie był łaskaw wymienić nazwę naszego tygodnika.

Dyskusja z pisowskimi politykami, pisowskimi propagandystami, bo to nie są nawet dziennikarze, to pisowskie szczujnie – te „wSieci”, „Do Rzeczy”…

— wymieniał jednym tchem poseł PO.

Nie dojdziecie do władzy, Polska was przekreśli! Nie wprowadzicie orbanowskiej Polski!

— wykrzyczał w końcu Niesiołowski.

Fot. wPolityce.pl/Polsat News
Fot. wPolityce.pl/Polsat News

Patryk Jaki pozostał jednak niewzruszony. Poseł Zjednoczonej Prawicy zwrócił m.in. uwagę n problem sześciolatków, zachowując przy tym stoicki spokój.

Panie marszałku, jeśli pan mówi w ten sposób, to co pan powie na to, że wg statystyk policyjnych jest w szkołach coraz większa agresja? Proszę zestawić to z tym,ze mają tam trafić 6-letnie dzieci, które będą miały z tym olbrzymi problem. Posyłacie do szkoły 6-letnie dzieci

— wyjaśnił polityk Solidarnej Polski.

gah

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych