Szydło, Duda, Elbanowscy na spotkaniu z prezydentem w sprawie referendum. ZOBACZ ZDJĘCIA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.PAP/Jacek Turczyk
fot.PAP/Jacek Turczyk

We wtorek po godz. 12. w Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się spotkanie prezydenta Andrzej Dudy z inicjatorami obywatelskich inicjatyw referendalnych w sprawie wieku emerytalnego, obowiązku szkolnego sześciolatków i Lasów Państwowych.

Z zaproszenia prezydenta skorzystali: szef „S” Piotr Duda, Tomasz i Karolina Elbanowscy oraz organizatorzy akcji na rzecz referendum ws. Lasów Państwowych. W spotkaniu bierze udział także kandydatka PiS na premiera Beata Szydło.

Szef NSZZ „Solidarność” podkreślił, że przyszedł do prezydenta Andrzeja Dudy jako „pełnomocnik trzech milionów obywateli”, którzy poparli wniosek o referendum ws. reformy emerytalnej. Wyraził nadzieję, że prezydent „wsłucha się w jego spostrzeżenia”. „Idę do prezydenta z konkretną propozycją” - powiedział Piotr Duda w rozmowie z dziennikarzami jeszcze przed spotkaniem.

Prawnicy są prawnikami, a prezydent jest prezydentem i może zrobić prawie, albo i wszystko

— odparł szef „S”, na uwagę, że w ocenie części konstytucjonalistów nie można dopisać dodatkowych pytań do referendum zarządzonego na 6 września.

Z kolei Tomasz Elbanowski przypomniał, że dwa lata temu złożono w Sejmie milion podpisów w sprawie referendum edukacyjnego, dotyczącego obowiązku szkolnego 6-latków i likwidacji gimnazjów.

Czekamy na realizację

— dodał.

6 września mamy referendum i to pytanie powinno się znaleźć, jeśli milion obywateli o to wnioskuje

— zaznaczył Elbanowski.

W sobotnim wywiadzie dla radiowej Jedynki A.Duda, pytany czy zamierza wyrazić zgodę na dodatkowe pytania w referendum zaplanowanym na 6 września, odpowiedział, że jego stanowisko w sprawie referendum zostanie przedstawione w tym tygodniu.

NSZZ „Solidarność” chciała w 2012 roku, aby w referendum Polacy wypowiedzieli się, czy są za utrzymaniem wieku emerytalnego (zanim podniesiono go do 67. roku życia), czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. „S” złożyła w Sejmie prawie 1,4 mln podpisów pod wnioskiem o takie referendum. Sejm wniosku nie poparł.

Pod - zainicjowanym przez Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców - wnioskiem o referendum ws. obowiązku szkolnego 6-latków podpisało się prawie milion osób. Sejm wniosek odrzucił. Do stycznia 2015 r. Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie w sumie ponad 2,5 mln podpisów o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum ws. Lasów Państwowych; formalnie jest to inicjatywa obywatelska. Polacy mieliby odpowiedzieć na pytanie m.in. dot. finansowania Lasów Państwowych.

Z wnioskiem do prezydenta, by do wrześniowego referendum dopisać trzy pytania: o wiek emerytalny, obowiązek szkolny 6-latków i Lasy Państwowe, zwróciła się wiceprezes PiS Beata Szydło.

6 września zgodnie z inicjatywą poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego Polacy mają odpowiadać na trzy pytania: czy są „za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu”; czy są „za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa” i czy są „za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości, co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika”.

ZOBACZ GALERIĘ:

PAP/es

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych