Mastalerek: "To, co proponuje Platforma Obywatelska to spychanie nas w stronę Ukrainy, a nawet Białorusi"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/ansa
Fot. wPolityce.pl/ansa

Rzecznik sztabu wyborczego PiS Marcin Mastalerek, który był gościem „Sygnałów dnia”, (Program I Polskiego Radia zwrócił uwagę na bezczynność polityków PO ws. wrześniowego referendum.

Kampanię referendalną zaproponowali nam kandydat PO na prezydenta i Senat

— przypomniał Mastalerek.

Jeżeli wydajemy 100 mln zł, to musimy zrobić wszystko, żeby frekwencja była jak najwyższa, stąd propozycja dodania trzech pytań. Zależy nam, żeby ta frekwencja była wysoka, bo jesteśmy partią proobywatelską. Ciągle słyszymy, że „nie można” - z interpretacji polityków PO wynika, że zafundowali Polakom referendum za 100 mln zł, ale nie można o tym referendum mówić, bo jest kampania wyborcza

— powiedział były rzecznik PiS.

Jestem ciekawy skąd te billboardy, na które PO wydała miliony złotych, które widzimy, skąd je finansowała, bo na pewno nie z komitetu wyborczego, jak wiemy, bo nie ma takiego podpisu. Skąd te spoty wyborcze, które były w telewizji? Może niech zajmą się swoją kampanią wyborczą, a nie wszędzie szukają dziury w całym. Nam zależy na tym referendum i przynajmniej coś robimy, a to PO i kandydat Platformy wymyślili to referendum i do dziś nie zrobili nic, żeby zapewnić jakąkolwiek frekwencję, a przecież sondaże alarmują, że może być fiasko – niska frekwencja. Za to będzie odpowiedzialna PO, bo nic nie robi i krytykuje tych, którzy chcą coś robić przy tym referendum

— mówił Mastalerek.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do kwestii dopisania pytań do referendum.

Dysponujemy ekspertyzami, które trzymaliśmy przed złożeniem wniosku do prezydenta Bronisława Komorowskiego. Oczywiście są różne głosy (…), ale tutaj mamy do czynienia z pewnymi faktami. Faktem jest, że wydano 100 mln zł na referendum, że pod sprawami, które powinny być objęte referendum podpisało się 6 mln obywateli i to naszym zdaniem wystarczy, by dodać te pytania. Jeśli są konstytucjonaliści, którzy mówią, że można dodać pytania, to znaczy, że można to zrobić

— zaznaczył polityk.

Marcin Mastalerek skomentował też propozycję Janusza Palikota dotyczącą referendum.

To wymysł Palikota i nikt nie zebrał podpisów pod tym, to nie jest realny problem. Niech zbierze pół miliona podpisów i wtedy będzie mógł domagać się pytań w referendum. (…) Pod skrajnie lewicowymi kandydatami nie potrafiono zebrać nawet 100 tys. podpisów, więc co dopiero 500 tys. podpisów pod lewicowymi postulatami

— zauważył Mastalerek.

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych