Minister-wicepremier Siemoniak, człowiek o łagodnej twarzy dziecka, najwyraźniej chce, żeby „Wprost” zginęło, jak ten żołnierzyk papierowy z piosenki Okudżawy…
I nie ujawniał przed nim sztab tajemnic swych wojskowych, a czemu tak, a temu tak, że był on papierowy… i poszedł w bój i zginął w mig, żołnierzyk papierowy…
Jedyna nadzieja, że już w październiku sam Siemoniak okaże się tygrysem papierowym…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Minister-wicepremier Siemoniak, człowiek o łagodnej twarzy dziecka, najwyraźniej chce, żeby „Wprost” zginęło, jak ten żołnierzyk papierowy z piosenki Okudżawy…
I nie ujawniał przed nim sztab tajemnic swych wojskowych, a czemu tak, a temu tak, że był on papierowy… i poszedł w bój i zginął w mig, żołnierzyk papierowy…
Jedyna nadzieja, że już w październiku sam Siemoniak okaże się tygrysem papierowym…
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/262042-ministerstwo-obrony-wlasnej-kontratakuje-afera-ze-smiglowcami-pod-dywan-dziennikarze-pod-sad-autorytaryzm-w-wersji-miekkiej?strona=2