Prezydent Duda w Suchej Beskidzkiej: „Rzeczą najważniejszą i wielką ambicją jest, aby podniósł się poziom życia Polaków”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Andrzej Duda, który odwiedził Suchą Beskidzką, mówił o priorytetach swojej prezydentury. Prezydent podkreślił, że jednym z jego głównych celów jest odbudowanie wspólnoty narodowej.

Bardzo wam dziękuję, bo wiem, że miałem tutaj ogromne poparcie, jestem za to wdzięczny, traktuję to jako ogromny kredyt zaufania i wyzwanie na przyszłość, żeby zrealizować to wszystko o czym mówiłem, o czym myślę, a przynajmniej w tym szerokim ujęciu, poza tymi sprawami podstawowymi

— zwrócił się do mieszkańców prezydent.

Chciałbym , żeby w czasach mojej kadencji rozpoczęły się procesy naprawy wielu dziedzin naszego życia – służby zdrowia, ubezpieczeń społecznych. Oczywiście rolą ekspertów jest, by odpowiednie rozwiązania przygotować, ale jako prezydent także i tutaj chciałbym dać sygnał i chciałbym tych ekspertów zgromadzić, żeby rozpocząć prace. Proces z pewnością będzie długi, bo trzeba się dobrze zastanowić. Dla mnie rzeczą najważniejszą i wielką ambicją jest, by podniósł się codzienny poziom życia Polaków, to droga do zatrzymania w Polsce młodych ludzi. Jeśli zbliżymy się tym poziomem do Europy Zachodniej, to nie będzie potrzeby wyjeżdżać. Swoje ambicje zawodowe, ambicje w sensie poziomu życia będzie można zrealizować w naszym kraju i to jest dzisiaj niezwykle potrzebne. Nie wspomnę o tym, że wiele osób jest w trudnej sytuacji i to dla nich w pierwszej kolejności jest niezwykle istotne, by ten poziom życia zaczął się podnosić. To są moje zobowiązania wyborcze i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby ich dopełnić. Po 5 latach znowu mnie państwo podsumujecie moją prace i ocenicie, czy spełniłem pokładane we mnie nadzieje, ale w sensie społecznym mam ogromne pragnienie, by udało nam się to wspólnie zrealizować – tę wielką wizję odtworzenia w Polsce wspólnoty, której nam dzisiaj brakuje, społecznej, żebyśmy zaczęli ze sobą rozmawiać i żeby ze słów emanował szacunek – to absolutna podstawa, życzliwości to już coś więcej. Do odtwarzania wspólnoty ten zwykły szacunek wystarczy. Będę czynił, co tylko w mojej mocy, żeby to zaczęło się od polityki. To politycy muszą odbudować szacunek do siebie i szacunek obywateli do polityki w ogóle

— mówił Andrzej Duda.

Prezydent zwrócił uwagę na niską frekwencję, która jego zdaniem jest efektem braku zaufania do polityków.

Mam nadzieje, że najbliższe lata będą latami udowadniania, że można mieć zaufanie do polityków, politycy nie rzucają słów na wiatr, żeby zdobyć mandat, ale że polityka to troska o dobro wspólne. Mam nadzieję, że tu w Suchej Beskidzkiej odczujecie powoli tę zmianę. Chcę, żebyśmy zdawali sobie sprawę, że wszystkiego od razu naprawić się nie da. Daj Boże, żeby te procesy się zaczęły, ale chcę, żeby zostały ustalone strategie, żebyśmy wiedzieli, jak trzeba postępować. Dlatego powołam Narodową Radę Rozwoju. Zgromadzę w niej ekspertów, wizjonerów, którzy potrafią przedstawić dobrą wizję Polski na przyszłość

— zapowiedział Duda.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych