Kurski tłumaczy tweet „a imię jego czterdzieści cztery”: To rodzaj ćwiczenia intelektualnego. „Nie jest to żadna poważna konstatacja”

Krew jego dawne bohatery a imię jego czterdzieści i cztery. Prezydentura wraca w godne ręce dokładnie 1944 dni po śmierci Lecha Kaczyńskiego

— napisał na Twitterze Jacek Kurski i zaraz musiał wytłumaczyć się nie tylko z porównania, ale też z wyliczenia.

Twitter jest medium, gdzie się wrzuca takie pewne błyski, impresje, intuicje

— tłumaczył na antenie TVN24 działacz Zjednoczonej Prawicy, który wyjaśnił, że cytat z trzeciej części „Dziadów” Adama Mickiewicza przyszedł mu na myśl gdyż od czasu opublikowania dzieła trwa dyskusja, kto miałby być tym wskrzesicielem narodu polskiego.

Kurski tłumaczył także, że był to rodzaj „ćwiczenia intelektualnego” i „nie jest to jakaś żadna poważna, intelektualna konstatacja”.

Ja mam inklinację matematyczną

— tak z kolei poseł tłumaczył liczbę 1944.

Jeżeli mi pan da datę urodzenia, to panu w 15 sekund wyliczę, jaki to był dzień tygodnia. I policzyłem, ile czasu minęło od tragicznej śmierci świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, i obliczyłem, że 1944

— mówił Kurski i przypomniał, że 1944 rok był „ważną datą dla Lecha Kaczyńskiego”, który przyczynił się do stworzenia w stolicy Muzeum Powstania Warszawskiego.

mmil/TVN24

---

Takiej książki jeszcze nie było! „Lech Kaczyński. Biografia polityczna 1949-2005”. Znane i nieznane fakty i zdjęcia z życia Lecha Kaczyńskiego. Biografia, która może pokonać „przemysł pogardy”!