Wygląda na to, że projekt PiS dotyczący likwidacji BTE wciąż jest torpedowany. Jak ustalił portal wPolityce.pl, ta kwestia znów nie została poddana pod głosowanie, mimo że miała znaleźć się w porządku obrad Sejmu.
Posłowie mają teraz 3-tygodniową przerwę, co oznacza, że sprawa ew. wejścia w życie ustawy przeciągnie się o kolejny miesiąc.
Niestety Polacy, których dotyczy bezduszna praktyka stosowana przez banki, nie mają tyle czasu. To jednak nie przeszkadza władzom, które obrady odwlekają na wieczne „później”.
Jako Prawo i Sprawiedliwość projekt o likwidacji BTE złożyliśmy trzy lata temu. To była nasza reakcja na apele ludzi, a często na ludzkie dramaty. Ponadto jak na dłoni było widać, że prawo banków do bycia sędzią we własnej sprawie narusza konstytucję. To wbrew konstytucyjnej zasadzie równości podmiotów wobec prawa. Tylko w Polsce banki mają takie przywileje i tylko w Polsce relacja bank – obywatel to pistolet przy skroni obywatela. Wydawało się, że krzywdy wyrządzone Polakom w mocy prawa a raczej bezprawia BTE są oczywiste dla wszystkich. Okazało się, że posłowie PO-PSL mają oczy zamknięte na to, co dzieje się z rodzinami zrujnowanymi przez banki uzbrojone Bankowe Tytuły Egzekucyjne
— takie słowa miał wypowiedzieć z trybuny sejmowej poseł Adam Abramowicz. Miał, bo sprawa znów została zdjęta z planu obrad…
Polityk jasno wskazuje, czym jest w praktyce Bankowy Tytuł Egzekucyjny.
Wydrenowanie miliardów złotych z polskiej gospodarki po aferze opcji walutowych, upadek polskich firm pociągających za sobą likwidację miejsc pracy, tragedie Polaków oszukanych przez nieuczciwych bankowców, którym komornicy odbierali mieszkania, ciągniki i inne narzędzia pracy i którzy tracili cały majątek stając się z dnia na dzień nędzarzami. To wszystko bez BTE nie byłoby możliwe
— czytamy w przemówieniu parlamentarzysty.
Warto pamiętać, że sprawa ciągnie się już od 3 lat. Dlatego tym bardziej trudno zrozumieć opieszałość koalicji rządzącej, zwłaszcza w obliczu fatalnego położenia tysięcy polskich rodzin, których problem BTE dotyczy bezpośrednio.
Jako PiS chcieliśmy to ukrócić już trzy lata temu. Przygotowaliśmy projekt ustawy. Złożyliśmy go w Sejmie. Miliony Polaków czekały na tę ustawę. Gdybyśmy wtedy zlikwidowali BTE tysiące Polaków uniknęłoby windykacji bez procesu sądowego. Wielu indywidualnych nieszczęść z tym związanych udało by się uniknąć. Nasz projekt najpierw próbowano odrzucić w pierwszym czytaniu a kiedy się nie udało skierowano go na boczne sejmowe tory. Ci, którzy odpowiadają za tak długie przeciąganie likwidacji BTE, w tym pani premier Ewa Kopacz, powinni sobie dzisiaj odpowiedzieć na pytanie, ilu ludzi zostało zrujnowanych przez banki w majestacie prawa, bo koalicja nie chciała przez tak długi czas poprzeć ustawy przygotowanej przez opozycję
— podkreśla poseł Abramowicz.
Niestety Sejm znów nie pochylił się nad tym problemem. Rządzący po raz kolejny okazali swoją pogardę dla tysięcy Polaków, którym każdego dnia zagląda w oczy widmo eksmisji. Koalicja PO-PSL już nawet nie podejmuje rękawicy, ale uchyla się od pojedynku i chowa głowę w piasek. Zupełnie tak, jakby nie miała odwagi spojrzeć w oczy obywatelom, którym banki zafundowały „drugą Irlandię” na typowo „prywislanską” modłę.
AM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/261577-rzadzacy-boja-sie-likwidacji-bankowego-tytulu-egzekucyjnego-projekt-w-tej-sprawie-znow-nie-trafil-pod-glosowanie-dramat-tysiecy-polakow-trwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.