Płużański o komunistycznym kacie, Stefanie Michniku: "Aż do emerytury pędził spokojne życie bibliotekarza"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YT/http://fanatik.ogicom.pl/
fot. YT/http://fanatik.ogicom.pl/

Stefan Michnik to bez wątpienia jeden z najważniejszych symboli braku rozliczenia z komuną. Stalinowski sędzia w spokoju dożywa swych lat na emigracji w Szwecji. Sylwetkę komunistycznego kata przedstawia Tadeusz Płużański.

Właśnie w domu spokojnej starości w Göteborgu odwiedzili go kibice Śląska Wrocław. Ojciec, Samuel Rosenbusch, prawnik-komunista zginął w stalinowskich czystkach w 1937 r. Przyrodni ojciec – Ozjasz Szechter został przed wojną skazany za antypolską działalność w nielegalnej Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Matka – Helena Michnik, komunistyczna propagandystka, nauczycielka. Wszystko to musiało sprawić, że Stefan Michnik też zapragnął służyć komunistycznej ojczyźnie

— pisze Płużański w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Brat Adama Michnika ukończył Oficerską Szkołę Prawniczą i jako zaledwie 22-latek wydawał wyroki śmierci.

Już dwa tygodnie później skazał na dożywocie żołnierza Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Stanisława Bronarskiego, ps. Mirek. Dziś jego szczątki są poszukiwane na Łączce Powązek Wojskowych w Warszawie. Ofiarami Michnika byli również żołnierze AK, NSZ, WiN u, działacze niepodległościowi. Zarzuty: szpiegostwo, próba obalenia przemocą ustroju, spisek w wojsku

— pisze Płużański.

Stalinowski zbrodniarz Michnik nie miał większych problemów w odnalezieniu się poza granicami PRL. Udało mu się nawet pracować dla Radia Wolna Europa.

W 1969 r. wyjechał do Szwecji. Wcześniej starał się o wizę do USA (w Nowym Jorku od 1956 r. mieszkał jego brat Jerzy), ale amerykańskie władze odmówiły ze względu na jego komunistyczną przeszłość. Z kolei Szwecja okazała się przyjazna dla 2500 Żydów, którzy w latach 1969–1971 przyjechali tam z Polski

— czytamy.

Aż do emerytury w połowie lat 90. Michnik pędził spokojne życie bibliotekarza na uniwersytecie w Uppsali

— pisze Płużański.

mly/gpc

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych