Rodzinnym interesem po śmierci Jana Kulczyka pokieruje jego syn, Sebastian
— pisze „Fakt”. Gazeta wskazuje, że to Jan Kulczyk wyznaczył syna na prezesa rodzinnej firmy i przypomina, że „majątek Kulczyków wyceniany jest na ponad 15 miliardów złotych!”
I przedstawia, kim jest spadkobierca najbogatszego Polaka.
Właściwie to miał zostać muzykiem, bo skończył szkołę muzyczną w klasie fortepianu i saksofonu. Kiedy miał 19-lat dostał od rodziców 100 tys. zł, żeby rozkręcić własny biznes, internetową agencję reklamową. Potem zaliczył bankructwo sieci kawiarenek internetowych e24.pl. Milionerem został na własny rachunek, inwestując w branżę usług internetowych
— pisał o Sebastianie Kulczyku parówkowy portal Tomasza Lisa.
Zaś Fakt przypomina, że „młody Kulczyk pracował dla amerykańskiego banku inwestycyjnego Lazard”.
Stamtąd ojciec ściągnął go do Polski i zaproponował wejście do rodzinnego biznesu. Do objęcia funkcji prezesa Sebastian przygotowywał się trzy lata
— informuje portal „Faktu”.
I oddaje, że „po zmarłym ojcu dziedziczy również siostra Sebastiana - Dominika Kulczyk-Lubomirska”.
Jednak to prawdopodobnie jej brat, a nie ona pokieruje rodzinnym imperium i będzie prawdziwym następcą ojca
— wskazuje artykuł.
wrp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/260744-juz-sprawdzili-interesy-po-smierci-jana-kulczyka-przejmie-jego-syn-sebastian-kim-jest
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.