Minister Mateusz Szczurek, którego niektórzy nazywają „daniem na wynos z restauracji Sowa i Przyjaciele” nie przestaje zaskakiwać. Minister, którego kariera wiąże się z aferą podsłuchową, przyszedł do ministerstwa wprost z zagranicznego banku. Nic dziwnego, że trudno mu przestroić myślenie na narodowy kapitał.
Zaniepokojony najwyraźniej programem PiS o repolonizacji banków, formułuje coraz bardziej radykalne i absurdalne sądy na temat krajowych instytucji finansowym. Niedawno porównał Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe do „piramidy finansowej”, siejąc panikę wśród członków Kas.
Jak widać, rząd jest jednomyślny w sprawie osłabienia narodowego kapitału, bo sprawę podjęła jeszcze bardziej radykalnie Ewa Kopacz, ubolewając że „SKOK-i są obciążeniem dla systemu bankowego”. Cóż, taki rząd – chroni obce banki, reklamuje zagraniczne sieci handlowe i konsekwentnie wspiera obcy kapitał. By żyło się lepiej!
Internauci jednoznacznie oceniają słowa ministra Szczurka:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/260730-internauci-kpia-ze-szczurka-jedyny-minister-finansow-na-swiecie-ktory-chce-zniszczyc-krajowe-instytucje-finansowe-wspierajac-zagraniczne-banki