Piechociński raz chce koalicji, a innym razem wyzywa na pojedynek. Prezes PSL: "Wydaję, jak Kukiz, wojnę PO-PiS-owi. Było 10 lat i wystarczy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Janusz Piechociński (PSL) jest konsekwentny w serwowaniu wykluczających się celów politycznych. Lider ludowców ponownie zapowiedział chęć stworzenia koalicji z PO i PiS oraz… wypowiedzenia im wojny.

Minister gospodarki zapewnia, że sytuacja ekonomiczna Polski jest znakomita.

Dziś nasza gospodarka jest jedną z najlepszych w Europie i są powody do pisania pozytywnych scenariuszy

— twierdzi Piechociński.

Jednocześnie polityk przypomina, że ceny surowców notują rekordowe spadki.

Nie straszę, ale potrzebujemy stabilnej polityki. I dlatego wydaję, jak Kukiz, wojnę PO-PiS-owi. Było 10 lat i wystarczy

— zapowiada prezes PSL.

Lider ludowców zaznaczył jednak, że nie jest mu po drodze z samym Kukizem.

To antypaństwowiec, który chce podpalić Polskę, bo twierdzi, że na popiołach lepiej rośnie. A co dalej? Kolejna rewolucja, w której Kukiz spłonie i nie wejdzie do parlamentu. Ja chcę po tych wyborach mieć taką siłę, żeby pogodzić PO-PiS na moich warunkach

— grzmiał Piechociński.

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych