Świetlik: Ewie Kopacz warto byłoby przypomnieć znane powiedzonko: "lekarzu, lecz się sam"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
KPRM
KPRM

Ewie Kopacz warto byłoby przypomnieć znane powiedzonko: „lekarzu, lecz się sam”

pisze na łamach „Super Expressu” Wiktor Świetlik, komentując doniesienia medialne, według których walcząca - przynajmniej w deklaracjach - z umowami śmieciowymi Ewa Kopacz… sama zatrudnia w rządzie na takich umowach.

Publicysta „wSieci” przekonuje, że choć nie wszystkie tego typu umowy należy likwidować, to jednak instytucje państwa same powinny być wzorem, jeśli wymagają tego od pracodawców.

Umowy po prostu nie powinny być fikcją i powinny w rzeczywisty sposób odpowiadać temu, co ktoś robi. Państwo powinno o to dbać, a przede wszystkim dawać przykład. Dziś daje antyprzykład, a walka z „umowami śmieciowymi” przypomina bój Tuska z dopalaczami

— czytamy.

Efekt będzie taki (już jest), że część osób zapłaci wyższe podatki, nie dostając nic w zamian. Rozrośnie się biurokracja i papierologia. Bezrobocie wzrośnie. No ale cóż, w końcu cały naród walczy z umowami śmieciowymi. Przynajmniej dopóki nie znajdzie sobie jakiegoś innego wroga publicznego

— dodaje Świetlik.

lw, se.pl


Czytaj w aktualnym numerze tygodnika „wSieci”: wszystkie zmory Bronisława Komorowskiego i obwoźny teatrzyk Ewy Kopacz, czyli obiecać można wszystko.

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 20 lipca br., teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych