Szefowa rządu odniosła się również do problemu emigracji. Również w specyficzny sposób…
Każdy Polak, który tu mieszka i żyje, powinien sobie odpowiedzieć na pytanie czy warto wyjeżdżać, czy zostać i pracować dla tej Polski
— powiedziała Kopacz.
Zapytana o to, czy rozmawiała z Radosławem Sikorskim, odpowiedziała:
Nie, nie… Ta wiadomość w ogóle mnie zaskoczyła.
Po czym zaznaczyła:
W PO nie ma dyktatu.
Kopacz skomentowała również sprawę afery taśmowej.
Symptomatyczne, że zostali podsłuchani tylko politycy jednej opcji. Będę ostatnią osobą, która będzie nakłaniać służby specjalne do akcji politycznych
— stwierdziła premier.
W interesie nas wszystkich leży, by ta sprawa została wyjaśniona. (…) Boję się, że w tej kampanii wyborczej ta gra taśmami będzie się odbywać. Jeśli to miałoby decydować o poparciu obywateli, to wolałabym, żeby ci, co chodzą do wyborów mieli dokładne wyjaśnienie tej sprawy
— zaznaczyła Kopacz.
Szefowa PO odniosła się również do propozycji ekipy rządzącej ws. frankowiczów.
Nasze propozycje są racjonalne. Podzieliliśmy odpowiedzialność między tymi, którzy są kredytobiorcami a bankami. Na pewno państwo polskie powinno pochylić się nad tymi, którzy brali euro we frankach, w złotówkach…
— mówiła Ewa Kopacz.
gah
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szefowa rządu odniosła się również do problemu emigracji. Również w specyficzny sposób…
Każdy Polak, który tu mieszka i żyje, powinien sobie odpowiedzieć na pytanie czy warto wyjeżdżać, czy zostać i pracować dla tej Polski
— powiedziała Kopacz.
Zapytana o to, czy rozmawiała z Radosławem Sikorskim, odpowiedziała:
Nie, nie… Ta wiadomość w ogóle mnie zaskoczyła.
Po czym zaznaczyła:
W PO nie ma dyktatu.
Kopacz skomentowała również sprawę afery taśmowej.
Symptomatyczne, że zostali podsłuchani tylko politycy jednej opcji. Będę ostatnią osobą, która będzie nakłaniać służby specjalne do akcji politycznych
— stwierdziła premier.
W interesie nas wszystkich leży, by ta sprawa została wyjaśniona. (…) Boję się, że w tej kampanii wyborczej ta gra taśmami będzie się odbywać. Jeśli to miałoby decydować o poparciu obywateli, to wolałabym, żeby ci, co chodzą do wyborów mieli dokładne wyjaśnienie tej sprawy
— zaznaczyła Kopacz.
Szefowa PO odniosła się również do propozycji ekipy rządzącej ws. frankowiczów.
Nasze propozycje są racjonalne. Podzieliliśmy odpowiedzialność między tymi, którzy są kredytobiorcami a bankami. Na pewno państwo polskie powinno pochylić się nad tymi, którzy brali euro we frankach, w złotówkach…
— mówiła Ewa Kopacz.
gah
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/260099-kopacz-straszy-pis-em-i-roztacza-apokaliptyczna-wizje-jesli-wygraja-wybory-to-nasze-zycie-nie-bedzie-wygladalo-tak-jak-do-tej-pory?strona=2