Czeka ich efekt domina? Świętokrzyskie: Platforma praktycznie przestała istnieć. "Dramat. Nie ma kół, nie ma zebrań, spada liczba działaczy"

Platforma Obywatelska istnieje tylko teoretycznie - to nie zgrabna przeróbka niemal historycznych słów Bartłomieja Sienkiewicza, ale stan, w jakim znalazła się partia Ewy Kopacz. Jak na razie w województwie świętokrzyskim. O sprawie alarmuje lokalny serwis gazeta.pl, który cytuje spanikowanych działaczy PO.

Opisywane przez portal wzajemne niesnaski, walki o miejsca na listach wyborczych i kłótnie to tylko wierzchołek góry lodowej. Platforma nie potrafi zmobilizować nawet swoich szeregowych działaczy.

Na czerwcową konwencję do Warszawy region miał przywieźć sto osób. Takie były oczekiwania, a nie uzbierało się nawet na autokar

— czytamy.

Członkowie PO są nie tylko mniej chętni do pracy na rzecz partii, ale po prostu jest ich dużo, dużo mniej. Jeden z działaczy wylicza, że z ponad 2 tys. członków PO przed kilku laty w regionie nie została już nawet połowa.

Dramat, w Kazimierzy Wielkiej i Opatowie Platformy praktycznie nie ma, we Włoszczowie i Busku aktywnych jest kilka osób, Starachowice po wyrzuceniu Marka Materka są w rozsypce, Końskie się rozsypują. Nie ma kół, nie ma zebrań, nie ma rad powiatów. Jest tylko przewodnicząca i ma koło siebie kilku ludzi

— mówi jeden z zainteresowanych.

Szefowa PO w Świętokrzyskiem robi dobrą minę do złej gry i przekonuje, że wszystko jest pod kontrolą, a partia ma się świetnie. Ale skoro nawet Czerska pisze, że źle się dzieje - musi być bardzo, bardzo niedobrze.

Najważniejsze pytanie brzmi - czy będziemy mieć do czynienia z efektem domina, a za przykładem woj. świętokrzyskiego pójdą kolejne regiony kraju?

lw, gazeta.pl

---

Nowy numer „wSieci” już w kioskach! A w nim m.in. wstrząsająca historia jednej z największych prowokacji ostatnich lat – polityczny prowokator – kiedy uderzy ponownie?

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej! Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Zapraszamy do czytania!