Mam szacunek do biskupów, ale nie uważam, że powinni w Polsce stanowić w prawo – mówił w TVP Info Michał Kamiński, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, odnosząc się do sporów o in vitro.
To wolny obywatel w wolnym kraju powinien podejmować decyzje, a nie episkopat
-– powiedział. Jak podkreślił, to od wyborców zależy, „czy będziemy mieli republikę wyznaniową, czy normalny, europejski kraj”.
Michał Kamiński podkreślił, że spór dotyczący in vitro symbolizuje decyzję, przed jaką staną Polacy w jesiennych wyborach parlamentarnych. Przytoczył słowa młodego człowieka, z którym rozmawiał w niedzielę w Tarnowie:
Wybór jest taki – ten wybór, który będzie jesienią między PO i PiS – „czy internet w każdej chacie, czy biskupów chcesz w Senacie”.
Coś jest na rzeczy, bo Krzysztof Szczerski, współpracownik prezydenta elekta Andrzeja Dudy mówił o tym, żebyśmy zrobili w Polsce republikę wyznaniową i żeby biskupi zasiadali Senacie
— wrócił do swoich kampanijnych tez Kamiński.
Ja mam ogromny szacunek do księży biskupów, wszelako nie uważam, że powinni stanowić w Polsce prawo
-– podkreślił gość TVP Info.
Uważam że prawo w Polsce powinien stanowić parlament i ludzie, którzy go wybierają. Świecki, choć mogą w nim, i nawet zgoła powinni, biorąc pod uwagę charakter naszego kraju, zasiadać ludzie wierzący. Ale to wolny obywatel w wolnym kraju powinien podejmować decyzje, a nie episkopat
-– dodał minister Ewy Kopacz.
ansa/ TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/259759-michal-kaminski-byly-polityk-zchn-straszy-od-wyborcow-zalezy-czy-bedziemy-mieli-republike-wyznaniowa-czy-normalny-europejski-kraj
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.