Kidawa-Błońska broni "bohaterów" taśm: "Za jedno niewłaściwe zdanie wypowiedziane w prywatnej rozmowie nie powinno się wykluczać z życia publicznego"

fot.ansa
fot.ansa

Wynik wyborów prezydenckich był dla nas zaskoczeniem. Teraz przygotowujemy się do kampanii i to jest widoczne w sondażach. Nastroje w partii są lepsze - zapewnia marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa- Błońska w rozmowie z „Rzeczpospolitą.”

Na pytanie, czy na listach wyborczych PO powinni się znaleźć bohaterowie afery taśmowej marszałek - odpowiada:

Każdy z tych przypadków jest inny. Przestępcami są ci, którzy nagrywali i próbowali szantażować państwo. Ale trzeba też pamiętać, że politykom wolno mniej. Są surowiej rozliczani ze swoich wypowiedzi i słusznie płacą za nie wyższą cenę. Za jedno niewłaściwe zdanie wypowiedziane w prywatnej rozmowie nie powinno się jednak wykluczać z życia publicznego. Moim zdaniem o tym powinni móc zadecydować wyborcy. To, kto będzie na listach, będzie zależeć od woli struktur regionalnych. Każdy, kto układa listę chce, by ta lista była mocna i otrzymała jak najwięcej głosów.

Kidawa- Błońska przypomina też o partyjnych zasługach Radosława Sikorskiego.

Miał 90 tys. głosów w 2011 roku. Nie sądzę, by wyborcy się nagle od niego odwrócili. Ale to władze regionu układają listy

— tłumaczy.

Sceptyczna jest natomiast wobec planów Romana Giertycha, który liczy na ciche poparcie PO, tzn. na to, że Platforma nie wystawi swojego kandydata w okręgu podwarszawskim, skąd chciałby startować do Senatu jako kandydat niezależny.

Jak ktoś chce startować, powinien zmierzyć się z przeciwnikami, a nie liczyć, że nie będzie miał kontrkandydatów. W tym okręgu mamy otrzymującego świetne wyniki Łukasza Abgarowicza. Nie wyobrażam sobie, byśmy naszych dobrych senatorów wycofywali z pierwszej linii

— zaznacza. Marszałek przyznaje, że jest skonsternowana informacjami o współpracy Marka Falenty ze specsłużbami.

To sytuacja niezrozumiała dla Polaków, niezrozumiała też dla mnie. Pod nosem służb dochodzi do nagrywania przedsiębiorców i polityków. Mam nadzieję, że prokuratura sprawę wyjaśni, bo od roku dochodzą kolejne bulwersujące elementy, a my ciągle nie znamy całej prawdy. Nie wiem też dlaczego taśmy się pojawiają w szczególnym momencie, np. tuż przed drugą turą wyborów. Wygląda to na grę taśmami. Liczę, że prokuratura to wyjaśni, bo czekamy już zbyt długo.

— mówi. Dodaje też:

Można się zastanawiać, czy nie powinniśmy dać np. Sejmowi możliwości nadzorowania pracy prokuratury. Sprawozdanie przedstawiane posłom co roku byłoby dobrym rozwiązaniem.

— mówi. Kidawa - Błońska jest natomiast zadowolona ze swposobu walki państwa z dopalaczami.

Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, która obowiązuje od pierwszego lipca zaczyna już działać. Nowelizacja rozszerzyła jeszcze wykaz środków odurzających i substancji psychotropowych. Ich produkcja, sprzedaż i reklamowanie jest w Polsce ustawowo zakazane. Zwiększył się też zakres odpowiedzialności karnej. Teraz powinniśmy skupić się na prewencji, odarciu dopalczy z otoczki atrakcyjności, jaką wokół nich stworzono, mówić młodym ludziom, że to nie są żadne „dopalacze” lecz trucizna, że to wielkie ryzyko, które może zakończyć się śmiercią

— wyjaśnia. I dodaje:

Na świecie z dopalaczami eksperymentuje niemal 5% młodzieży do 25 roku życia, a rocznie powstaje około stu nowych substancji, dalej poddawanych niezliczonym mutacjom. To walka na wielu frontach i wyścig z twórcami nowych substancji.

(…) Nawet najlepsze prawo nie zadziała, jeśli ludzie nie będą mieli świadomości, czym może grozić zażycie dopalaczy. Dlatego przed nami trudne, wspólne zadanie, wielka akcja edukacyjna i informacyjna.

W tej samej rozmowie Kidawa-Błońska opowiada się za legalizacją leczniczej marihuany.

Jeśli lekarz będzie decydował o użyciu marihuany, a ona komuś może ulżyć w cierpieniu, to dlaczego nie? Projekt ustawy wniesiony przez grupę posłów spełnia warunki legislacyjne, chcę by Sejm zajął się tym problemem. Ale najważniejsze zdanie w tej sprawie ma minister zdrowia

— przekonuje.

ansa/Rz

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych