Mielenie mediów

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

Logika niszczenia demokracji jaką stosuje obóz rządzący wydaje się nieubłagana. Młyny niszczące życie publiczne w Polsce pracują konsekwentnie. Obóz rządzący to nie tylko to, co widzimy w telewizjach mainstreamowych oraz groteskowa Premier i jej ministrowie, tylko nieformalne ośrodki, o których w rozmowie w nagranej przez kelnerów mówili Aleksander Kwaśniewski i Ryszard Kalisz. Takim „autorytetom” w tej materii wierzyć trzeba!

Demokracja w Polsce to fasada. Absolutnym warunkiem utrzymania takiego stanu rzeczy jest nieformalna kontrola nad głównymi ośrodkami masowego przekazu. Cel tej kontroli to dalsze okradanie polskiego podatnika i medialna osłona afer. Podstawową ochronę demokracji czyli jawności życia, stanowią w zdrowej demokracji media publiczne. Gdy jednak oglądam Telewizję Polską jestem pewny, że uczestniczę w procesie ogłupiania widza. Ilość informacji nic nie znaczących jest mieszana z istotnymi, co powoduje efekt „sentymentalnego chaosu”, z którego leczy „dobroć” premier Kopacz. Ilość nieszczęść i dramatów ukazywanych w mediach publicznych, ma poprawiać samopoczucie Kowalskiego, że zawsze może być gorzej niż im. Do rangi informacji istotnych należy już przejechanie kota pod Kicinem i pijany lekarz na dyżurze w Dopiewie. Ten proces degradacji programu telewizji ma swoje instytucjonalne korzenie. Ten proces zaczął się jeszcze za rządów PiS-u, zwolnieniem z funkcji Prezesa Telewizji Bronisława Wildsteina, który jest sam w sobie doskonałym wzorcem dziennikarskiej niezależności. Niezależność zawodu dziennikarskiego to pryncypium, wymaga ludzi z charakterem i kręgosłupem nie z plasteliny, czy z innej miękkiej substancji, ale elity, która rozumie, co to jest demokracja. Rozbiór mediów publicznym w sposób symboliczny domknął się w miniony czwartek, 16 lipca. Gorzej już być właściwe nie może. W tym dniu rozpoczął pracę nowy Prezes TVP SA, a Agencja Pośrednictwa Pracy Tymczasowej Leasing Team, do której przeniesiono z Telewizji Polskiej 411 dziennikarzy i montażystów, dyscyplinarnie zwolniła z pracy wybitną dziennikarkę, autorkę filmów  i działaczkę związkową, Agatę Ławniczak. Nowy prezes, Janusz Daszczyński wygrał konkurs choć na przesłuchaniach nie wspomniał ani słowem o dziennikarzach „wylizingowanych” przez TVP . Wiceprzewodnicząca Zarządu Głównego „Wizja”, a zarazem przewodnicząca organizacji zakładowej Wizja w LeasingTeam, znana była z licznych wystąpień w obronie mediów publicznych, także na konferencjach naukowych oraz publikacji na ten temat w literaturze fachowej. Jest autorką znakomitych filmów o sztuce, m.in. o Jerzym Nowosielskim, Nikiforze, Janie Spychalskim, czy nominowanego do nagrody artystycznej na New York Festival cyklu „Słowa i obrazy”. Przez wiele lat zajmowała się Poznańskim Czerwcem 1956 roku, za co Prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył ją srebrnym krzyżem zasługi.. W filmie o mecenasie Hejmowskim, który miał odwagę bezkompromisowo i z sukcesem m.in. bronić poznańskich robotników, za co zaszczuty został przez SB, Agata Ławniczak ujawniła nazwisko wciąż wpływowego, jak się okazało, byłego funkcjonariusza który opracował system niszczenia legendarnego mecenasa. Efektem było konsekwentne niszczenie jej przez środowiska „Gazety Wyborczej” i wieloletnie procesy wytaczane oszczercom w obronie dobrego imienia, co w przypadku polskich sądów, jak wiadomo, bywa ryzykowne. Wszystko to toczyło się przy obojętności poznańskich działaczy PiS-u. Wielu z nich nie rozumiało zasady, że ich największym sprzymierzeńcem jest właśnie niezależny dziennikarz a podstawowym zadaniem odbudowa sfery publicznej. Głośno było o liście otwartym Agaty Ławniczak adresowanym w maju do prezydenta elekta Andrzeja Dudy, by poważnie potraktował rolę i zadania mediów publicznych oraz konieczność ich odbicia z rąk polityków, niezależnie od znaku partyjnego. Dziennikarka jest osobą niezależną, do bólu, jeśli można użyć takiego kolokwializmu. Ten list stał się powodem pierwszej próby dyscyplinarnego zwolnienia redaktor Agaty Ławniczak. Byliśmy świadkami bezczelnego roszczenia i uzurpacji – oto Agencja Pośrednictwa Pracy Tymczasowej rościła sobie prawo do decydowania o tym, jakimi tematami wolno zajmować się dziennikarzowi i gdzie może publikować, a gdzie nie powinien. Liczne protesty, jakie w tej sprawie podniosło środowisko nie tylko dziennikarskie i oczywista groteskowość całej sytuacji, spowodowały cofnięcie zamiaru dyscyplinarnego zwolnienia Ławniczak. Być może Leasing Team, dotąd przyzwyczajony do zarządzania ludźmi jak rzeczami, był zaskoczony medialnym rezonansem. Domniemane zaskoczenie musiało zapewne przerodzić się w wielce prawdopodobny stan irytacji, gdy dziennikarka krótko potem złożyła zeznania przed inspektorami ZUS-u, obciążające LeasingTeam i TVP SA. Kontrola w Agencji rozpoczęła się na wniosek Związku Zawodowego „Wizja” i w rezultacie zebranych informacji i zeznań, objęła również telewizję publiczną. Jednocześnie ruszył proces cywilny z powództwa Związku działającego w imieniu pracowników, o stwierdzenie nieważności umowy między TVP i LT, dotyczącej outsourcingu pracowników. Umowa opiewa, bagatela, na ćwierć miliona złotych oraz gwarantuje inne dochody dodatkowe, jakie najprawdopodobniej uzyskuje Agencja. Przemysł niszczenia mediów publicznych jest bardzo dochodowym biznesem dla wielu. Ten lukratywny biznes może zostać zniweczony procesem, do którego doprowadziła Agata Ławniczak i wspierająca ją grupa kolegów z Wizji oraz zaangażowana kancelaria prawna. Ponieważ po pierwszym ostrzeżeniu dziennikarka nie zaprzestała swej działalności, a wręcz ją zintensyfikowała, jej „pracodawca” postanowił po miesiącu jednak wręczyć jej dyscyplinarne wypowiedzenie z pracy mimo, iż jest negocjatorką w dwóch sporach zbiorowych, przewodniczącą Związku i pozostaje w tzw. ochronie przedemerytalnej. Uczyniono to pod osłoną fałszywego powodu i, co więcej, wykreowano w tym celu nowe „prawo”. Być może Leasing Team wymyślił sobie, że gdy choćby z naruszeniem prawa, zwalniając liderkę, a przedtem innych dziennikarzy i montażystów, może doprowadzić do wycofania powództwa z sądu. Nie będzie byłych pracowników telewizji w agencji pracy tymczasowej, zlikwiduje się kłopotliwy Związek Zawodowy Wizja i… spokój, bo przedmiot sporu stanie się niebyły! Wystarczy jeszcze odpowiednio postraszyć utratą zamówień członków Wizji w TVP i wszyscy przyznają rację, że nie ma się o co bić. Pracowałem w TVP SA wystarczająco długo i poznałem wystarczająco wielu ludzi, aby zrozumieć mechanizmy działania i zastraszania, by wiedzieć, że nakreślona przeze mnie hipoteza jest więcej niż prawdopodobna. Docierają do mnie informacje, że pracownicy, których LT różnymi sposobami zmusiła do założenia jednoosobowej działalności gospodarczej (za co najprawdopodobniej pobiera sobie unijną dotację za rzekome przekwalifikowanie pracownika!), a którzy podpisali pozew, są teraz szantażowani przez TVP, że jeśli z pozwu się nie wycofają, to stracą pracę. Czy to może działać? Ależ to działa doskonale! Mówi się na telewizyjnych korytarzach, że sami członkowie Zarządu Wizji mają zachęcać do wycofania się z pozwu, jako z góry skazanego na porażkę. I tak klasyczna szeptanka, wsparta konkretnymi działaniami, ma do końca przemienić dziennikarzy w niewolników. Bo o to, tu chodzi. Wystarczy wyeliminować najbardziej waleczną i niepokorną osobę, aby pozostałych sparaliżować. I wszyscy wiedzą, że to działania bezprawne, dlatego ich psychologiczne odziaływanie jest silniejsze. Wystraszeni lepiej będą rozumieli jakie „usługi” dziennikarskie winni świadczyć. Sytuacje kryzysu ujawniają prawdziwe natury ludzi. Dziennikarze formatu Agaty Ławniczak są bez wyjścia. Nie mogą ustąpić. Bo to oznaczałoby zgodę na brutalne pogwałcenie praw związkowych i bezceremonialne likwidowanie swobód czwartej władzy, co jest równoznaczne z niszczeniem swobód obywatelskich. Byłoby to jednoznaczne z całkowitym sprzeniewierzeniem się istocie dziennikarstwa. Ci, którzy znają Agatę Ławniczak z pracy dziennikarskiej i związkowej są pewni – ona będzie walczyć do końca o ideę, o prawo i sprawiedliwość.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych