Szydło do rządu: Skupcie się na tym co jest do zrobienia. Nie trzeba zamieniać rządu w sztab wyborczy PO

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Jakub Kamiński
Fot. PAP/Jakub Kamiński

Beata Szydło wróciła do kampanii i znów wyruszyła w Polskę. Tym razem spotkała się z rolnikami w Odrzywole.

Jest czas żniw. To okres, gdy rolnicy zbierają plony całorocznej pracy. Rolnicy wiedzą, że to jest właśnie ten moment, w którym owoce pracy są widoczne. W tym roku zbiór zbóż rzepaku szacuje się na 30 mln ton, to dobry wynik, choć nie tak dobry jak w 2014 roku. To jednak pokazuje, że polscy rolnicy osiągają coraz lepsze efekty, coraz więcej zbierają, rośnie eksport żywności. Jednak dochody spadają, to jest największy problem wsi. Więcej się pracuje na wsi, rolnicy więcej uzyskują plonów, ale mniej zarabiają. Dlaczego? Bowiem państwo pozostawiło rolników, wieś została sama.** Polscy rolnicy potrzebują wsparcia, potrzebują, by państwo stanęło po ich stronie, by było poczucie, że rolnictwo to priorytet dla gospodarki. Dziś potrzebujemy tego, że rolnicy potrzebują godnego życia. Upominamy się o to, i mówimy, że na polskiej wsi również muszą być takie same szanse życiowe jak dla ludzi w miastach. Dziś ludzie na wsi martwią się, że gospodarstwa pozostaną bez gospodarzy, bo młodzi wyjeżdżają, bo rodziny są rozbite. To jest problem, o którym trzeba mówić

— mówiła Beata Szydło.

Dodała, że „z małych gospodarstw, które pozostały, trudno się wyżywić”.

Polska rządzona przez PiS zniweluje zróżnicowanie w Polsce, poprawi sytuację wsi. Doprowadzimy do zrównania dopłat w UE. Polski rolnik będzie otrzymywał godne wynagrodzenie, rolnik nie będzie wykorzystywany, będzie mógł utrzymać się

— tłumaczyła kandydatka PiS na premiera.

Zwracając się do rządu dodała, że „na wsi nie ma miejsca na grę pozorów”.

Polskie rolnictwo, jak i polski przemysł jest naszym interesem narodowym. Ne wolno nam o tym zapominać. Nie wolno nam oddawać tego pola, nie wolno dawać nam narzucać interesów innych gospodarek. Nie dajmy sobie wmówić, że musimy się podporządkować i robić to, co sugerują inni

— zaznaczała Szydło.

Odpowiadając na pytania o ostatnie sondaże Szydło odparła:

PiS ma dobre wyniki, ale jestem pełna pokory. Jestem przekonana, że trzeba prowadzić rozmowę o poważnych sprawach dla Polski. Nie trzeba zamieniać rządu w sztab wyborczy PO i stwarzać gry pozorów i tylko w czasie kampanii jeździć i absorbować sobą Polaków. Trzeba rozmawiać o ważnych sprawach, jestem u rolników. W poniedziałek będę rozmawiać z górnikami. Rząd niczego nie robi, premier jeździ, deklaruje, składa obietnice, ale nie widać działań. Ja wolę działać

— mówiła Szydło.

I apelowała do rządu:

Skupcie się na tym o jest do zrobienia, a jest w Polsce wiele problemów. Rolnicy mają problemy, górnicy, matki płaczą nad dziećmi zatrutymi dopalaczami, a rząd jeździ i nie zajmuje się pracą. Potrzebujemy dobrego gospodarza, a mniej PR-u, mniej zagrywek i gry pozorów. Więcej pracy**.

Pytana o to, czy będzie jeździć również w miejsca wypoczywania Polaków, czy tylko po zakładach pracy Szydło wskazała, że nie wszyscy w Polsce mają szanse na urlopy.

Bardzo się cieszę, że Polacy są na wakacjach. Każdy, kto pracuje, ma prawo, by wypoczywać. Jednak martwię się tym, że wielu Polaków nie wyjedzie na wakacje, nie wyjadą dzieci. Nie wyjedzie wiele dzieci ze wsi, Śląska itd. Oni nie jadą, bo ich rodzin nie stać. Zadbajmy o to, by w przyszłym roku mogło więcej Polaków pojechać na wakacje. Warunkiem do tego jest to, by mieli wyższe dochody. Zadbajmy i o to, by rolnicy mieli dochody wyższe. To jest realny polski problem. Nie zapominajmy o tym, że nie ma w Polsce równowagi, by większa grupa Polaków mogła myśleć o bezpieczeństwie swoich rodzin i codzienne wydatki. To są realne problemy Polaków. Na tym powinien się skupiać rząd. Rząd Kopacz powinien się rozliczyć z rządów, 8 lat działania. Powinniśmy pytać, dlaczego są tak niskie dochody, dlaczego ludzie na wsiach muszą wyjeżdżać. To są realne problemy, które trzeba rozwiązywać. Mamy sposoby, by tę sytuację zmienić

— tłumaczyła Szydło.

Dodała, że kampania PiS-u nabierze tempa, gdy zostaną dopełnione wszystkie formalności związane z ogłoszeniem daty wyborów parlamentartnych.

Nasza kampania ruszy, gdy wszystkie formalności zostaną dopełnione. My jesteśmy od dawna w trasie, rozmawiamy z Polakami. Będziemy kontynuować naszą podróż

— tłumaczyła Szydło.

wrp

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych