KPRM zapowiada kolejne show. Tym razem Ewa Kopacz na spływie Dunajcem. Będzie pytała turystów, czy woda dostatecznie mokra?

Ewa Kopacz zdaje się chce przejść do historii, jako najbardziej „wszędobylski” szef rządu. Chce być z ludem w każdej okazji.

W pociągach zaczepia pasażerów i zagląda im do kotleta, w pubach dopytuje, czy piwo jest dostatecznie schłodzone, na plaży sprawdza, czy piasek dobrze przekopany… Jednak liderce PO wciąż mało. Wciąż czuje niedosyt.

Ewa Kopacz przełamuje więc kolejne granice. Jak zapowiada KPRM szefowa rządu… weźmie udział w spływie Dunajcem. Premier z ludem nawet na wodzie.

Kancelaria na razie nie informuje, czy szefowa rządu spłynie kajakiem i sama weźmie w ręce wiosła, czy też znajdzie się dla niej jakaś większa łódź i pomoc. Być może wiosłowaniem zajmą się BOR-owcy, albo któryś w ministrów, np. sportu. Zapewne Ewa Kopacz będzie chciała poświęcić się brataniu z Polakami. Ciekawe, czy będzie dopytywać napotkanych ludzi czy woda jest dostatecznie mokra…

Ewę Kopacz spotkać dziś będzie można w Małopolsce. Na rzekę premier ruszy o godzinie 19:00. Szefowa rządu zwoduje się w Sromowcach Niżnych. Turyści powinni czuć się zaniepokojeni.

Ewa Kopacz prześcignęła już Kazimierza Marcinkiewicza, byłego premiera, który w oczach wielu Polaków zapisał się głównie lepieniem bałwana w Zakopanem. Kopacz poszła znacznie dalej. I wsłuchując się w nastroje Polaków postanowiła spłynąć. Wielu czeka na to, aż cała PO spłynie w niebyt.

wrp