Kopacz wyznaje: „Poza motorówką, to każdym środkiem transportu - łącznie z jednośladem: rower, motor - mogę się poruszać. Ja po prostu nie narzekam”

Pan prezydent jest gotowy w każdej sytuacji, w każdej chwili kiedy tylko będzie potrzebny, wspierać Platformę w tej trudnej kampanii. (…) Pan prezydent podpisze projekt ustawy, nawet jeżeli ma wątpliwości. Na pewno jest zwolennikiem metody in vitro

— oto główne kwestie, jakie Ewa Kopacz wygłosiła do dziennikarzy na dworcu kolejowym w Warszawie przed wyjazdem do Nowego Sącza. Jak zapowiedziała, pociągiem dotrze tylko do Krakowa, a tam przesiądzie się w busa. Zachęcała przy tym Polaków do wypoczynku w kraju.

Na początku konferencji prasowej obwieściła, że już w ten weekend droga warszawiaków na wakacje będzie łatwiejsza.

Dobra niespodzianka dla kierowców – droga S8 ominie Janki i Raszyn pół roku przed terminem

— zapowiedziała, dodając że odtąd „wyjazd z Warszawy będzie krótszy o co najmniej pół godziny”.

Zapytana o to, czy Bronisław Komorowski, mimo wycofania się z wyborów, będzie nadal wspierał Platformę, odpowiedziała:

Będzie na pewno. Miałam okazję rozmawiać dziś z panem prezydentem. Pan prezydent jest gotowy w każdej sytuacji, w każdej chwili kiedy tylko będzie potrzebny, będzie wspierał Platformę w tej trudnej kampanii

— podkreśliła, dodając że przyjmuje decyzję Komorowskiego.

Szanuję jego wybór

— stwierdziła.

Zapytana o to, czy jej zdaniem Bronisław Komorowski podpisze ustawę o in vitro, bez wahania odparła, że to pewne.

Pan prezydent podpisze projekt ustawy, nawet jeżeli ma wątpliwości. Na pewno jest zwolennikiem metody in vitro

— oświadczyła.

Odnosząc się do kwestii zarzutów ws. wyjazdowych posiedzeń rządu, uznała że to wyjazdy ogromnie pożyteczne.

Podróżuję tak jak każdy premier podróżuje. Ministrowie podróżują tak jak podróżowali. Jedyna rzecz która różni nas od tych rządów, które twierdziły że ministrowie poruszają się bezpłatnie, to tylko to, że ci ministrowie przez te dwa dni przebywają w tym samym miejscu. Proszę mi wierzyć, że nie teleportują się wtedy, kiedy siedzą w Warszawie, też jeżdżą i jeżdżą bardzo intensywnie

— powiedziała Kopacz.

Ci, którzy twierdzą, że praca rządu powinna odbywać się w Warszawie, to ja wam jedno powiem: te wyjazdy uczą pokory i dobrze by było, by każdy rząd o tym pamiętał. (…) Jeśli będę miała stać na czele przyszłego rządu utrzymam tę tradycję przez kolejne 4 lata

— oświadczyła.

W odpowiedzi na troskliwe pytanie dziennikarzy o to czy nie obawia się podróży busem, odparła:

Poza motorówką, to każdym środkiem transportu - łącznie z jednośladem: rower, motor - mogę się poruszać. Ja po prostu nie narzekam.

Objazdówka po Polsce i dworcowe happeningi to jak widać dopiero początek. Niebawem będziemy przeżywać okienko przedwyborcze pt. „Ewa na ścieżce”.

mall

---

Polecamy wSklepiku.pl:„Resortowe dzieci. Służby” w super cenie z 40% rabatem!