Ten termin jest najkorzystniejszy dla partii Bronisława Komorowskiego, czyli Platformy Obywatelskiej. Wiadomo, że długa kampania to jest szansa na odrobienie strat, a po drugie długa kampania sprzyja partiom bogatym, a PO jest zdecydowanie najzamożniejsza

— powiedział Jarosław Gowin, komentując decyzję prezydenta o wyborach wyznaczonych na 25 października.

Ta decyzja stawia w trudniejszym położeniu nowe inicjatywy polityczne, takie jak Ruch Kukiza czy NowoczesnaPL

— dodał.

Mogę tylko ubolewać, że nie zdecydował się przed podjęciem decyzji skonsultować się z prezydentem elektem. Nie ma formalnego wymogu. BK miał możliwość podjęcia samodzielnej decyzji, ale z punktu widzenia dobrego obyczaju pewnie Polacy dobrze by przyjęli, gdyby doszło do takiej konsultacji

— mówił Gowin.

Komentując odwleczoną przez Komorowskiego decyzję o podpisaniu ustawy o in vitro, stwierdził:

Nie widzę powodu do takiej zwłoki. Przecież przed podjęciem decyzji przez Senat Kancelaria Prezydenta skierowała na ręce marszałka Senatu list, zawierający cały szereg przepisów sprzecznych z konstytucją. Bronisław Komorowski powinien bez żadnego wahania odesłać ustawę do Trybunału Konstytucyjnego

— stwierdził, przyznając że na veto prezydenta nawet nie liczy, ale ma nadzieję że skieruje chociaż ustawę do Trybunału.

Liczę, że Bronisław Komorowski zachowa się jak przystało na głowę państwa, strażnika Konstytucji i nie złoży podpisu od ustawą, która jest sprzeczna z ustawą zasadniczą

— podkreślił Jarosław Gowin.

CZYTAJ TAKŻE: „Sprzeciwiamy się negacji ludzkiej godności” - PODPISZ apel do prezydenta o niepodpisywanie ustawy o in vitro!

mall