Ostrowska prokuratura przekazała do Prokuratury Generalnej wnioski o uchylenie pozwoleń na broń byłemu ministrowi sprawiedliwości, posłowi PO Cezaremu Grabarczykowi oraz posłowi Dariuszowi Selidze, zawieszonemu w PiS. Według śledczych ich egzaminy na broń nie zostały przeprowadzone zgodnie z przepisami.
Wnioski mają związek z prowadzonym w ostrowskiej prokuraturze okręgowej śledztwem ws. nieprawidłowości w łódzkiej policji przy wydawaniu zezwoleń na broń palną. Dotąd prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty czterem osobom.
Jak poinformował zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak, prokuratura sporządziła sprzeciwy od dwóch decyzji Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi o wydanie pozwolenia na posiadanie broni palnej.
Sprzeciwy zawierają zarzuty wydania decyzji z rażącym naruszeniem prawa. Wskazana ocena wynika z uznania, że egzaminy obu posłów nie zostały przeprowadzone w sposób wymagany przepisami
— powiedział.
Jak dodał, wnioski o uchylenie pozwolenia na broń rozpatrywać będzie komendant główny policji.
Rzecznik Prokuratury Generalnej prok. Mateusz Martyniuk powiedział, że gdy wnioski wpłyną, PG sprawdzi go pod względem formalnym i przekaże KGP.
Zgodnie z ustawą o broni i amunicji, cofnięcie pozwolenia na broń następuje w drodze decyzji administracyjnej. Ustawa stanowi, że „właściwy organ policji” cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której pozwolenie wydano, m.in. nie przestrzega warunków określonych w pozwoleniu, naruszyła obowiązek zawiadomienia o utracie broni, nosi ją po użyciu alkoholu, gdy ustały okoliczności faktyczne, które były podstawą wydania pozwolenia lub też w przypadku naruszenia przez daną obowiązku poddania się badaniom lekarskim.
Prok. Walczak podał, że śledztwo ws. ewentualnych nieprawidłowości w Wydziale Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi powinno, w wątku dotyczącym wydania pozwoleń na broń palną, zakończyć się w 3. kwartale tego roku.
Do tej pory zarzuty w sprawie usłyszały cztery osoby; to członkowie komisji egzaminacyjnej, funkcjonariusze KWP w Łodzi i b. naczelnik KWP. Chodzi o zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentacji, zaś w przypadku naczelnika - przekroczenia uprawnień w zakresie organizacji egzaminów na broń palną, prowadzące do poświadczenia nieprawdy przez członków komisji egzaminacyjnej.
W związku z doniesieniami o niezgodnym z przepisami uzyskaniu pozwolenia na broń Grabarczyk zrezygnował pod koniec kwietnia ze stanowiska ministra sprawiedliwości. W wydanym wówczas oświadczeniu napisał m.in., że jego rezygnacja „leży w interesie państwa i wymiaru sprawiedliwości”.
Nie może być wątpliwości co do osoby pełniącej funkcję ministra sprawiedliwości
— oświadczył.
Polityk PO był przesłuchiwany w ostrowskiej prokuraturze w charakterze świadka.
Poseł Seliga został w związku z tą sprawą zawieszony w prawach członka partii i klubu parlamentarnego PiS. Również on został przesłuchany w charakterze świadka.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/259478-grabarczyk-sobie-nie-postrzela-prokuratura-zada-uchylenia-pozwolenia-na-bron-b-ministrowi-sprawiedliwosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.