Nie przyszła góra do Mahometa. Kukiz nie spotkał się ze zbuntowanym szefem sztabu. Chaos trwa, "spotkanie ostatniej szansy" w poniedziałek

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. fratria
fot. fratria

Trwa zamieszanie w otoczeniu Pawła Kukiza. Mimo wcześniejszych zapowiedzi nie doszło do spotkania muzyka z „rozłamowcem” Patrykiem Hałaczkiewiczem.

Miało to być „spotkanie ostatniej szansy” po tym jak dwie frakcje z otoczenia Kukiza - KWW Bezpartyjni Samorządowcy i Ruch Na Rzecz JOW ogłosiły, że wystartują wyborach - samodzielnie.

Rozłam w ruchu Kukiza. Dwa środowiska, które współorganizowały kampanię prezydencką muzyka, zerwały z nim współpracę

Wolę nie przekroczyć progu wyborczego niż wprowadzić do Parlamentu osoby nieczytelne, skonotowane z Systemem

— zadeklarował na swoim blogu Paweł Kukiz i dodał:

Dziś rozmowa ostatniej szansy. Nie dla nas. Dla nich. W towarzystwie dwóch WoJOWników będę rozmawiał z Patrykiem Hałaczkiewiczem i dwójką Bezpartyjnych Samorzadowców. Jeśli warunki WoJOWników nie zostana spełnione- trudno. Opisze wówczas w szczegółach jak doszło do - rzekomo przeze mnie wywołanemu- konfliktu. Dziś mogę powiedzieć jedno- jeśli ktoś używał partyjno-wodzowskich metod to z całą pewnością nie ja. I właśnie te metody oraz chęć wykorzystania mnie i Obywateli dla swoich partykularnych interesów były przyczyną konfliktu. I Bogu dzięki, że stało się to przed utworzeniem list bo Obywatele zostaliby po raz kolejny wystawieni. Do wiatru. Jedno pewne- transparentność i etyka albo śmierć.

Jednak już kilka godzin później poinformował, że do spotkania nie doszło. Podał techniczne szczegóły:

Nie pojechałem dziś na sesję Sejmiku Dolnośląskiego. Bo byłem umówiony na 13-stą z Hałaczkiewiczem. U mnie w domu. Bo to był priorytet. Bo w mediach ukazują się dezinformujące ludzi komunikaty. Czekam. Nie ma. Dzwonię do Hałaczkiewicza. On mówi „wysłałem ci sms wczoraj, że w Warszawie możemy sie spotkać. W poniedziałek”. Wysłał o 21wszej a poza tym ja dostaje sms-y z częstotliwością kilkunastu na godzinę. Nie zauważyłem więc tego sms-a. A nawet gdybym zauważył to i tak nie przesunąłbym spotkania na poniedziałek bo nie mamy czasu

— stwierdził muzyk, zapowiadając wieczorem kolejny komunikat.

Niezależnie od tego, kto tu zawinił Mahomet, czy góra - takie awantury nie pomogą raczej Kukizowi i jego formacji zahamować spodku notowań…

ansa/facebook

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych