Związkowcy protestują przeciwko przeniesieniu centrali PKP Cargo: „To skandaliczna decyzja, pozbawiona argumentów, nieracjonalna. To decyzja polityczna”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Związkowcy „Solidarności” ze spółek kolejowych z Małopolski protestowali w środę przeciwko przeniesieniu centrali PKP Cargo SA z Krakowa do Katowic i planom sprzedaży budynku, w którym mieści się krakowska siedziba spółki.

Zdaniem PKP Cargo, zaplanowane na jesień przeniesienie do Katowic warszawskiej i krakowskiej centrali spółki umożliwi lepszą organizację pracy Grupy PKP Cargo, która na Śląsku wykonuje 70 proc. swoich operacji biznesowych.

Podczas pikiety przed Urzędem Wojewódzkim w Krakowie związkowcy skandowali „Wojewoda do Katowic” i śpiewali: „Cargo w Krakowie, zostawcie Cargo w Krakowie”. Pikieta zakończyła się przekazaniem listu otwartego do wojewody.

Żądamy od zarządu PKP Cargo SA wycofania się z decyzji o sprzedaży budynku w Krakowie i likwidacji znajdującej się w nim siedziby centrali PKP Cargo SA. Liczymy na to, że pan wojewoda jako przedstawiciel rządu w terenie udzieli pomocy i podejmie działania w obronie miejsc pracy kolejarzy z PKP Cargo SA w naszym województwie

— napisano w liście otwartym do wojewody.

W liście napisano także m.in. o „wywieraniu presji na pracowników i zmuszaniu ich do wyrażenia zgody na przeniesienie do Katowic” oraz o „łamaniu i zamiarze wypowiedzenia przez zarząd spółki Paktu Gwarancji Pracowniczych”.

Wyrażamy protest przeciwko likwidacji miejsc pracy w Krakowie. Decyzja o przeniesieniu siedziby spowoduje utratę pracy przez ok. 120 pracowników, którzy nie będą mogli dojeżdżać do Katowic. Od 1 września zgodnie z decyzją PKP Cargo centrala tej spółki ma zostać przeniesiona z Krakowa do Katowic. Jest to skandaliczna decyzja, pozbawiona argumentów, nieracjonalna; załoga i związki zawodowe jej nie akceptują. To decyzja polityczna

— mówił Henryk Sikora, przewodniczący Regionalnej Sekcji Kolejarzy przy Regionie Małopolska NSZZ „Solidarność”.

Naszym postulatem jest cofnięcie decyzji, tak aby centrala w dalszym ciągu mogła tu w Krakowie działać

— powiedział PAP Henryk Sikora. Wskazał, że budynek jest własnością spółki i „koszty funkcjonowania centrali byłyby minimalne”, a „wszelkie przesłanki mówiące o nieefektywności i konieczności przeniesienia są absolutnie nieracjonalne”.

Uważamy, że podjęte decyzje można zmienić, na wszystko jest czas. Mamy nadzieję, że zaangażujemy wojewodę, parlamentarzystów do obrony miejsc pracy

— dodał Sikora.

Obecny na pikiecie poseł PiS Andrzej Adamczyk powiedział zebranym, że dążenie do przeniesienia centrali PKP Cargo zostało zapisane w przyjętym niedawno programie rządu „Śląsk 2.0”.

A do niedawna rząd przekonywał, że decyzja należy do autonomicznego organu, jakim jest zarząd PKP Cargo. (…) To znaczy, że padliście ofiarą rządu i parlamentarzystów PO ze Śląska, którzy chcą tam stworzyć nowe miejsca pracy

— mówił polityk.

Jak przekazał PAP rzecznik prasowy PKP Cargo SA Mirosław Kuk, spółka konsoliduje rozproszone biura i jesienią przeniesie do stolicy Śląska warszawską i krakowską centralę Spółki.

Umożliwi to lepszą organizację pracy Grupy PKP Cargo, która na Śląsku wykonuje 70 proc. swoich operacji biznesowych. Wpływ na decyzję o wzmocnieniu roli katowickiej centrali miała również akwizycja AWT – czeskiego przewoźnika z siedzibą w Ostrawie

— wyjaśnił rzecznik. Obecność spółki w Katowicach pozwoli skuteczniej połączyć centra przemysłowe w Polsce i Czechach oraz zaoferować klientom nowoczesne rozwiązania logistyczne.

Rzecznik podkreślił także, że „zmiana lokalizacji nie oznacza likwidacji miejsc pracy, a przenoszeni pracownicy z Krakowa mogą liczyć na darmowy transport do Katowic”, i że w spółce obowiązuje Pakt Gwarancji Pracowniczych (PGP), obejmujący w 88 proc. pracowników spółki i zapewniający m.in. 4- lub 10-letnie gwarancje zatrudnienia. Według spółki, jesienią pracę w Katowicach rozpocznie około stu osób dotychczas wykonujących obowiązki w siedzibie spółki w Krakowie, a także duża część centrali działającej dotychczas w Warszawie.

Obecna nieruchomość zlokalizowana w Krakowie, obejmująca biurowiec oraz zaniedbane, wymagające remontu hale, planowana jest do sprzedaży PKP SA w celu lepszego zagospodarowania jej z korzyścią dla miasta w ramach projektu deweloperskiego

— stwierdzono w komunikacie spółki.

PAP/mmil

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych