Chwilówkowe życie. Wykopmy tych, którzy już dawno na to zasługują

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Paweł Supernak
Fot. PAP/Paweł Supernak

Biuściasta lala reklamuje kredyty. Pieniądz się dewaluuje - tak jak jej cycki - więc trzeba się go pozbywać. Biedak bierze szmal do ręki i cieszy się. Potem, gdy bez końca płaci haracz długu, kiedy dawno już zapomniał na co tę „mannę z nieba” wydał, płacze i wścieka się przeklinając swoją głupotę.

Na stronie reklam w darmowym „Metrze” jest jedno ogłoszenie o pracy dla sprzątaczy i jedno poszukujące ochroniarzy. Reszta to kredyty, chwilówki. Tonący brzytwy się chwyta. Jeśli masz zginąć już dziś, śmierć za czas jakiś wydaje się zbawieniem. Chlacz wie, że będzie mia kaca. Palacz - raka. Obleśny starzec, że go młoda żona zdradzi. A jednak pchają się w straszną czarną dziurę. Chwilówkarze, kredyciarze to bezbronne ofiary geszefciarzy. Będzie sto następnych „bezpiecznych kas”, grobelnych, „amber goldów” i podobnych - a lichwa pozostanie. Wolny rynek. Gazeta drukuje ogłoszenia, nie biorąc - co podkreśla - za ich treść odpowiedzialności. „Biedronkę” jawnie reklamują premierzy - były i obecna, a potem jeszcze „papugi” zarobią na nieskutecznych protestach. Po Sejmie maszeruje podstarzały już twórca oscylatora, bo lata minęły i sprawiedliwość przeszła mu między nogami. Kto go tam zaprosił? Media kpią z władzy, a ta się śmieje bo i tak nakłady maleją, a telewizję oglądają głównie ranczersi i ci co z głupoty są z nią na dobre i na złe.

Mój kolega z portalu mówi - niech nawet będzie jak jest w tej i z tą Unią - bo inaczej zdruzgocze nas wojna. Kolega jest łysy, nie powinien się bać, że mu włos z głowy spadnie. Chwilowo za chwilówki i kredyty na pewno przetrwamy. Grecy nie mają zimą tak zimno jak my, więc są odważniejsi. Ale dlaczego nawet latem Polacy mają trząść się przed jawnymi złodziejami, którzy dzięki naszym własnym łapówkarzom stworzyli między Odrą a Bugiem raj zbytu dla swoich towarów. Nie tylko nas wykupili, ale i zadłużyli do tego. Gdzie te pieniądze z naszej …reinkarnacji, tfu - transformacji? Panie Balcerowicz, Panie Bielecki, Panie Buzek, Panie Lewandowski, Panowie K., M., T.? Te pierwsze litery nazwisk dlatego, że już dawno - zgodnie z zasadami obowiązującego u nas prawa - tak właśnie powinno się ich przedstawiać. Kalisz i Kwaśniewski kpią z prokuratorów. Porzucona ostatnia partnerka Kalisza opowiada, że wcina on na obiad po osiem mielonych. Pani Jolanta nigdy by tak nie powiedziała o swoim mężu, choć ten urodą niewiele ustępuje swemu byłemu giermkowi. Obaj mają się bardzo dobrze i wesoło mogą się nabijać nie tylko z prokuratorów, służb specjalnych oraz telewizji publicznej - ale i z całej tubylczej ludności. Bo to rzeczywiście frajerzy - jak twierdzi Bińkowska. Chłopaki, jedźcie wy sobie do października w ciepłe kraje. Potem wrócicie. Wierzę!

Wałęsa, Mazowiecki, Balcerowicz, Geremek, Bielecki, Suchocka, Krzaklewski, Buzek, Belka, Marcinkiewicz, Miller, Pawlak, Tusk… Ludzie! Jak to całe towarzystwo szybko przeleciało. Został dług-gigant, od trzech pokoleń bezrobotne PGR-owskie rodziny, nieawansujący - bo bez etatów - szeregowcy z Afganistanu, tłumy sztabowców wysokiej szarży na emeryturze, stoczniowe poleninowskie dźwigi kolebiące się na wietrze u potentata mieszkaniowego, występującego nadal w roli prezydenta Gdańska; zasypane buzkowe kopalnie i sprzedane huty.

Dorobek 25-lecia jest znaczący. Mamy dużo bardzo szybkich, wypasionych zachodnich aut, ale nie poszaleją, bo czyha zmobilizowana policja. Po co więc one? Nawet „maluch”jeździł setką. Własny fiat, polonez wystarczyły. Wyżej d…y nie podskoczy. Szybciej niż 100tką nie wolno! Podobnie z traktorami. Wpychamy je z trudem Azjatom i Afrykanom, a polscy rolnicy płacą haracz naszym europejskim dobroczyńcom. Zbudowaliśmy okręt (wojenny to nie statek, a okręt!) po 14stu latach zmagań. Ale remonty okrętów mamy robić za granicą. Włosi wepchnęli nam niekontrolowanym pędem Pendolino, które proporcjonalnie do gigantycznej ceny bez przerwy się psuje. Obrotni makaroniarze przejęli też jeden z największych banków, wciskają nam popsute samoloty treningowe i reperują tory - na przykład na Półwyspie Helskim, choć to daleko od Italii. Kto ich tak hołubi? I dlaczego? Ciekawe? Panowie agenci, zdaje się, że macie dużo wolnego czasu. Przestańcie zajmować się sobą. Obejmijcie opieką sektor włoski. Bene?

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych