Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Teraz dopiero widać skuteczność i dalekowzroczność działań premiera Victora Orbana na Węgrzech. Oczywiście Niemcy i kanclerz Angela Merkel nie będą mogły potraktować Wielkiej Brytanii tak jak Grecji. Jest faktem, że unijne wartości i idee zostały 13 lipca podeptane, a upokarzające porażki mniejszych krajów tworzą zagrożenie dla ładu demokratycznego w Europie. Chwilowo światowe lobby lichwiarsko-bankowe i minister finansów Niemiec mogą czuć się zwycięsko, niektóre media to co się stało z Grecją nazywają cichym zamachem stanu i utratą złudzeń dla tych, którzy łudzili się co do prawdziwego partnerstwa i solidarności w ramach Unii. To jednak nie koniec greckiego dramatu, jak i problemów strefy euro. Szczególnie właśnie Polska i tzw. „polskie elity” powinny wyciągnąć daleko idące wnioski, co do tego na co stać Niemców, gdy realizują własne narodowe i ekonomiczne interesy, 13-go wszystko zdarzyć się może.

Strona 2 z 2