Gen. Nosek coś mi tam powiedział. Bez konkretów i bez dowodów. Ja te jego słowa zrelacjonowałem przyjaciołom…
— mówi Ryszard Kalisz, przerywając milczenie w sprawie afery taśmowej z własnym udziałem.
Przypomnijmy - poseł w nagranej rozmowie z Aleksandrem Kwaśniewskim sugerował, że ma - od gen. Noska, byłego szefa SKW - informacje dotyczące korupcji na najwyższych szczeblach Ministerstwa Obrony Narodowej.
Kalisz w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przeprosił Tomasza Siemoniaka za słowa, które słychać w nagraniu. Polityk lewicy ubolewał też, że cała sprawa została wykorzystana przeciw szefowi MON.
Rzeczywiście trzy dni wcześniej spotkałem się z gen. Noskiem, którego znam z czasów, gdy kierowałem MSW. Spotkanie było przypadkowe. Nosek był w trakcie procedury odwoływania go z funkcji szefa SKW i spytał mnie o poradę prawną w sprawie jego sytuacji. Był rozgoryczony tym, że przegrał starcie z gen. Skrzypczakiem, i coś mi tam powiedział. Bez konkretów i bez dowodów. Ja te jego słowa zrelacjonowałem przyjaciołom
— opowiada Kalisz.
Słowa posła stoją w sprzeczności z oświadczeniem gen. Noska, który napisał w oświadczeniu, że „nigdy nie przekazywał jakichkolwiek informacji o działalności SKW posłowi Ryszardowi Kaliszowi”.
Co ciekawe, Kalisz mówił też - tym razem w telewizji tvn24 - , że gen. Nosek dwa dni temu dzwonił do niego i podważał oświadczenie SKW…
Ktoś tu się mija z prawdą…
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/258547-kalisz-przerywa-milczenie-ws-sugestii-o-korupcji-w-mon-gen-nosek-mial-podwazac-oswiadczenie-skw-cos-mi-tam-powiedzial-bez-konkretow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.