Kandydatka PiS na premiera po ewentualnym zwycięstwie w jesiennych wyborach była gościem Polskiego Radia. Beata Szydło stwierdziła, że będzie premierem, w przypadku samodzielnej wygranej PiS, jak i przy konieczności zawarcia koalicji.
Wtedy, gdy jest koalicja, to z koalicjantami należy się porozumiewać, zarówno, co do programu, jak i składu rządu, ale jasne dla nas jest to, że jeśli wygramy wybory, to ja będę kandydatem na premiera i będę również podejmowała takie działania z ewentualnymi koalicjantami. Ale tak staramy się prowadzić tę kampanię i pracować, żeby wygrać samodzielnie, wtedy można zrobić dla Polski więcej dobrych rzeczy
— powiedziała Szydło. A pytana, czy nie skończy swojego urzędowania jak Kazimierz Marcinkiewicz powiedziała:
Marcinkiewicz nie poradził sobie, bo był bardziej celebrytą niż premierem i trzeba go było odwołać. Ja sobie poradzę z tym zadaniem, chociaż nie jest ono oczywiście łatwe**
— dodała.
Kto zatem będzie koalicjantem PiS, jeśli będzie to konieczne?
Scena polityczna jest dynamiczna. Jeśli chodzi o ugrupowanie pana Pawła Kukiza - to dla wielu wielka niewiadoma, ale dla wielu też nadzieja. Ale to, czy Paweł Kukiz wejdzie do parlamentu i czy będzie chciał wprowadzać te zmiany z nami to jest przede wszystkim jego decyzja. Pytanie, w którym kierunku on pójdzie w tej kampanii
— zastrzegła Beata Szydło.
Według wiceprezes PiS jest jeszcze zbyt wcześnie, aby konkretnie mówić o koalicjach.
Najpierw przede wszystkim trzeba wygrać wybory. My sobie doskonale zdajemy sprawę, że nie możemy teraz popełnić błędu tryumfalizmu. To, że PiS przewodzi teraz w sondażach to jest dla nas oczywiście ogromna satysfakcja i bardzo się z tego cieszymy, ale do wyborów naprawdę jeszcze jest daleko
— powiedziała Szydło.
Przy całym szacunku dla pana Jarosława Gowina, on nie jest specjalistą od ekonomii, nasze wyliczenia przygotowywali eksperci, którzy naprawdę się na tam znają. Ale ciesze się, że ta dyskusja się toczy, że toczy się w taki sposób, bo w końcu rozmawiamy o ważnych sprawach dla Polski. Ja pokazałam tylko drogę, pokazałam, że są możliwe do zrealizowania te trzy najważniejsze sprawy, o których mówił w kampanii wyborczej także prezydent - elekt Andrzej Duda
— zaznaczyła kandydatka PiS na premiera.
Kolejnym wątkiem było rozwinięcie obietnicy zapomogi, 500 zł na każde dziecko w rodzinach słabiej uposażonych i od drugiego dziecka w rodzinach zamożniejszych.
Przygotowaliśmy ten program na podstawie pewnych symulacji i wyliczeń. Skorzysta z niego ok. 3,5 miliona dzieci. Muszą być zastosowane te progi dochodowe, które obowiązują, i które są podstawą do wypłacania dodatków rodzinnych w Polsce
— tłumaczyła Beata Szydło. Dodała także, że ma świadomość, że pomysły PiS będa miały orędowników i przeciwników.
Ale ja uważam, że da się je zrealizować i biorę za nie odpowiedzialność
— powiedziała. Tym bardziej, że trzy priorytety z kampanii Andrzeja Dudy maja się stać również priorytetami rządu, jeśli PiS wygra jesienią wybory parlamentarne.
Pan prezydent - elekt pracuje w tej chwili z ekspertami nad dwoma projektami ustaw: obniżeniem wieku emerytalnego, czyli powrotem do poprzedniego wieku emerytalnego i nad zwiększeniem kwoty wolnej od podatku. (…) Wiem, że chce złożyć jeszcze w tej kadencji parlamentu te projekty ustaw, a czy zostaną przyjęte, będzie zależało tylko i wyłącznie od aktualnie rządzącej koalicji, czyli PO i PSL
— zaznaczyła.
Pytana o wysokość kwoty wolnej, Szydło przypomniała, że „pan prezydent-elekt Andrzej Duda w kampanii prezydenckiej zadeklarował, że będzie to kwota 8 tys. złotych”.
Z tego co wiem to projekt prezydencki od razu daje kwotę 8 tys. złotych. Mam nadzieję, że koalicja rządowa nie będzie głosowała przeciw
— dodała kandydatka PiS na premiera.
źródło: polskieradio.pl/WUj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/258468-beata-szydlo-priorytetowe-pomysly-z-kampanii-andrzeja-dudy-stana-sie-priorytetami-rzadu-da-sie-je-zrealizowac-jesli-wygramy-biore-za-to-odpowiedzialnosc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.