Czy można podbić kraj, nie oddając ani jednego wystrzału? Można. W Polsce dokonały tego niemieckie koncerny medialne
— pisze na łamach najnowszego numeru „wSieci” Sławomir Sieradzki, analizując stan posiadania niemieckich koncernów medialnych w Polsce.
Dziennikarz podsumowuje liczby, raporty i dane statystyczne, które jednoznacznie wskazują na medialną zależność olbrzymiej części tytułów prasowych wydawanych w Polsce od właścicieli z Berlina.
W kwietniu portal branżowy Wirtualne Media podał szacunki sprzedaży gazet za ubiegły rok. Pierwsze trzy miejsca zajęły koncerny niemieckie. Wydawnictwo Bauer: 248 843 757 egz., Ringier Axel Springer: 122 614 912 egz. i Polska Press Grupa: 111 599 727 egz. Skala inwestycji i przejęć dokonana na polskich mediach w ciągu ostatnich 25 lat przez sąsiadów zza Odry jest tak duża, że śmiało można mówić o naszym kraju jako o niemieckiej kolonii medialnej. Jak do tego doszło?
— czytamy.
Co ciekawe, o bezprecedensowej sytuacji, do jakiej doszło nad Wisłą pod tym względem zaniepokojony jest nawet rząd Platformy, który jednak nie robił i nie robi wiele, by temu przeciwdziałać.
Grzegorz Schetyna, członek sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, powiedział w tym samym 2003 r.: „Błędów z początku lat 90. nie da się naprawić. Możemy jedynie pilnować, by wykupione gazety, zwłaszcza lokalne, przestrzegały standardów. O to powinny dbać środowiska lokalne
— mówił.
Sieradzki puentuje swoją analizę w następujący sposób:
Napoleon powiedział, że bardziej boi się trzech gazet niż trzech tysięcy bagnetów. Kto rozpocznie debatę na temat niebezpiecznej koncentracji mediów w niemieckich rękach? Właściciele tych mediów?
— czytamy.
Szczegółowy raport i analiza na łamach „wSieci” - polecamy!
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/258418-wsieci-czy-mozna-podbic-kraj-nie-oddajac-ani-jednego-wystrzalu-mozna-sprawdz-raport-o-stanie-posiadania-niemieckich-koncernow-w-mediach-w-polsce