Wspólny apel "Solidarności" i PiS ws. rozszerzenia referendum o trzy pytania. Piotr Duda: "Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać - to jest żałosne ze strony pani premier"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/tvp info
wPolityce.pl/tvp info

Na wspólnej konferencji prasowej Beata Szydło wraz z Piotrem Dudą - szefem „Solidarności” - zaapelowali do Bronisława Komorowskiego, by ten rozszerzył referendum o 3 pytania.

Szydło zapowiedziała na środę złożenie wniosku do prezydenta o poszerzenie referendum o 3 pytania dot. wieku emerytalnego, sześciolatków w szkołach i prywatyzacji Lasów Państwowych.

Warto, by w ramach referendum postawiono te dodatkowe pytania, ważne dla Polaków. (…) Te inicjatywy referendalne były podjęte przez obywateli i zostały odrzucone przez obecnie rządzący w Polsce układ. Skoro te miliony podpisów zostały wyrzucone do kosza, a referendum i tak jest organizowane, to prezydent może poszerzyć zakres referendalny

— mówiła kandydatka PiS na premiera.

Głos zabrał też Piotr Duda, który rozpoczął od mocny słów w kierunku aktualnej szefowej rządu.

Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać - to jest żałosne ze strony pani premier. Chyba Kamiński jej mówił, żeby mówiła, że nie podnosili wieku emerytalnego, tylko zmieniali ustawę

— ocenił.

Lider „S” przypomniał historię próśb i apeli do PO i prezydenta Komorowskiego w sprawie organizacji referendów.

Zwróciliśmy się wtedy do pana prezydenta Komorowskiego, by tej ustawy nie podpisywał - prosiłem wtedy pana prezydenta, by zarządził referendum w tej sprawie, skoro nie chce tego zrobić Sejm. Wtedy pan prezydent nie chciał z nami rozmawiać, podpisał ustawę, był prezydentem partyjnym. On już za to zapłacił. (…) Referendum jeśli już jest zarządzone, to powinno być rozszerzone o tak ważne pytania dla całego społeczeństwa

— mówił Duda.

Szydło przekonywała, że pomyłką ze strony rządu jest traktowanie ich pomysłów jako chęci organizowania nowego referendum. Wiceprezes PiS mówiła wielokrotnie o rozszerzeniu głosowania.

Z kolei Piotr Duda zaznaczył, że stosunek Platformy do pomysłu rozszerzenia referendum to prawdziwy test na to, czy władza chce słuchać obywateli.

svl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych