Sasin: "Tym się różni PiS od Pawła Kukiza, że mamy program. Warto wybrać Prawo i Sprawiedliwość, bo to zmiana przewidywalna"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Gośćmi programu „Dziś wieczorem” (TVP Info) byli Jacek Sasin (PiS) i Marcin Kierwiński (PO). Politycy odnieśli się do referendum, które odbędzie się 6 września i deklaracji Pawła Kukiza na temat swojego programu wyborczego (a raczej jego braku).

Jeśli słyszymy z ust Ewy Kopacz i PO, że chcą po ośmiu latach rozmawiać z ludźmi, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby prezydent i Senat zdecydowali się, by dać ludziom głos ws. naprawdę ważnych sprawach

— powiedział Jacek Sasin.

Polityk wymienił m.in. sprawę sześciolatków czy prywatyzacji Lasów Państwowych.

PO wyrzuciła miliony głosów do niszczarki

— przypomniał Sasin.

Kierwiński zarzucił z kolei politykom PiS kłamstwo.

To charakterystyczne, że pan Sasin uważa, że tylko PiS rozmawia z ludźmi. (…) PiS boi się trzech pytań, które zaproponował prezydent Bronisław Komorowski. (…) Jeżeli PiS pyta o ochronę Lasów Państwowych, a kilka miesięcy temu było przeciwne, żeby wpisać ochronę Lasów do konstytucji, to mówi nieprawdę

— powiedział poseł Platformy.

Głosowaliśmy nie przeciw ochronie Lasów, ale waszej propozycji

— odpowiedział Jacek Sasin.

Parlamentarzysta podkreślił, że ustawa promowana przez PO otwierała drogę do likwidacji Lasów.

Jak wynika  z informacji WikiLeaks, wasz prezydent Bronisław Komorowski chciał prywatyzować Lasy Państwowe

— zaznaczył Sasin.

Jeśli już mamy te 100 mln zł wydać, to dopiszmy do niego pytania, na które Polacy chcą odpowiadać. Zróbmy referendum z prawdziwego zdarzenia

— podkreślił Sasin.

Jak poseł na Sejm może tak mówić, skoro referendum poparł Senat…

— odpowiedział Kierwiński.

Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Poseł PO w dalszej części programu ponownie próbował przekonywać, że posłowie PiS byli przeciwni ochronie lasów państwowych

Wszyscy państwo zobaczyli, jak wygląda obłuda w polityce

— odpowiedział Jacek Sasin.

Senatorowie PiS nie poparli referendum prezydenckiego, bo jest ono niekonstytucyjne

— wyjaśnił polityk PiS odnosząc się do referendum.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę na sprawę finansowania partii politycznych z budżetu państwa.

Chcemy uczciwych zasad finansowania partii politycznych, gdy wszyscy obywatele wiedzą, jak wydawane są pieniądze

— tłumaczył Sasin.

Jeśli już to referendum będzie, to pozwólmy, aby coś dobrego z niego wniknęło

— podkreślił poseł największej partii opozycyjnej zaznaczając, że należy umożliwić Polakom wypowiedzieć się ws. sześciolatków i Lasów Państwowych.

Będę głosował za tymi rozwiązaniami, które są dobre. Nie pójdziemy drogą PO, by zniechęcać Polaków do wzięcia udziału w procedurach demokratycznych

— zaznaczył Jacek Sasin.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych