Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Leszek Miller przypomniał historię z czasów rządu Waldemara Pawlaka.

Wiele lat temu uczestniczyłem w spotkaniu, gdzie zaprezentowano tezę, że najlepiej by było gdyby rząd nie miał programu, bo wtedy nie byłoby go z czego rozliczać. Widzę, że ten nurt jest żywy i kontynuowany. Wyborcy powinni wiedzieć, czym te partie się różnią. Zakładamy, że do wyborów idą ludzie świadomi i powinni wiedzieć jakie konsekwencje idą za głosowanie za SLD, a jakie na partię Kukiza

— stwierdził szef SLD.

Nie zgadzam się z panem Kukizem, że najważniejszy jest ustrój i to on rodzi wszelkie patologie. Najważniejszym problemem dzisiaj są rosnące nierówności. Coraz więcej Polaków zauważa, że żyje w państwie coraz bardziej niesprawiedliwym

— dodał.

Nie zgodził się z tą tezą Jarosław Gowin.

Dla mnie najważniejszą patologia jest co innego. Karanie ludzi za przedsiębiorczość

— stwierdził.

Ja trzymam kciuki za niego i jednocześnie chciałbym, żebyśmy po wyborach współpracowali. Tworzenie nowego ruchu politycznego jest rzeczą trudną. Widać, że jego inicjatywa jest na pewnym zakręcie. Z cała pewnością przed wyborami będzie zmuszony, żeby pokazać nie tylko strategię, ale też program

— dodał.

Dalszy ciąg na następnej stronie.

Strona 2 z 3