Sędziowie złożyli skargę na wiceministra sprawiedliwości w rządzie PO-PSL. Wiceszef resortu miał kłamać w celach politycznych

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” złożyło do rzecznik dyscyplinarnego sądów powszechnych zawiadomienie o potrzebie wszczęcia postępowania wyjaśniającego ws. wiceministra sprawiedliwości Wojciecha Hajduka, który pełni również funkcję sędziego Sądu Okręgowego w Gliwicach.

Sędziowie zarzucają Hajdukowi wprowadzanie posłów i opinii publicznej w błąd poprzez podawanie nieprawdziwych lub niesprawdzonych informacji.

Uznaliśmy, że to, jak zachowuje się pan Wojciech Hajduk, wykonując obowiązki podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, uchybia godności urzędu sędziego. Skoro osoba będąca nadal sędzią dopuszcza się zachowań w naszej ocenie niegodnych, a to stanowi delikt dyscyplinarny, postanowiliśmy oficjalnie zawiadomić o tej sytuacji jedyny właściwy w tej sprawie organ – rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych

— mówi „Gazecie Prawnej” Łukasz Piebiak, członek zarządu SSP „Iustitia”.

Zawiadomienie złożone przez sędziów dotyczy okresu 2012-2014, kiedy Hajduk reprezentował resort sprawiedliwości podczas prac sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka dotyczących głównie nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych.

Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” wiceminister miał przekonywać posłów, że szef resortu ma prawo żądania akt każdej sprawy na podstawie regulacji zawartej w kodeksie postępowania karnego, co – jak wskazuje „Iustitia” - jest nieprawdą.

Ponadto sędziowie mają zastrzeżenia do wypowiedzi Wojciecha Hajduka, jakie padały podczas sejmowych prac nad przywracaniem sądów. Również i w tym przypadku zarzucają mu mówienie nieprawdy. Ich zawiadomienie dotyczy m.in. Chodzi m.in. wypowiedzi wiceministra sprawiedliwości z 22 listopada 2012 r.:

Odnosząc się do dalszych zarzutów, które w mojej ocenie dyskwalifikują ten projekt, to proszę państwa, fizjografia nie może być kryterium ustawowym. To nie może być tak, że oś ulicy czy oś parku jest granicą właściwości terytorialnej sądów.

Zdaniem „Iustiti” Hajduk celowo chciał wprowadzić parlamentarzystów w błąd.

Twierdzenie to było nieprawdziwe i miało za zadanie wprowadzić posłów w błąd, aby ukazać im jako błędny i sformułowany niezgodnie z prawem społeczny projekt ustawy o okręgach sądowych

— tłumaczy Łukasz Piebiak.

Sędziowie przytaczają więcej takich przykładów. Ich zdaniem takie wypowiedzi świadczą o złej woli lub „niekompetencji i nienależytym zapoznaniu się z materią, którą wiceminister zajmuje się w resorcie”.

„Iustitia” podkreśla, że publiczne mówienie nieprawdy przez sędziego, którego celem jest osiągnięcie celów politycznych jest sprzeczne z zasadami uczciwości, godności, honoru i dobrymi obyczajami, a jednocześnie podważa autorytet urzędu sędziowskiego i ustrojowy status władzy sądowniczej.

Teraz o losach Wojciecha Hajduka zdecyduje rzecznik dyscyplinarny. To on stwierdzi, czy w sprawie wiceministra zostanie wszczęte postępowanie.

gah/gazetaprawna.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych