Opioła o nominacjach w wojsku: Andrzej Duda ma prawo do własnej koncepcji funkcjonowania Sił Zbrojnych. Prezydent Komorowski go zablokował. NASZ WYWIAD

Fot. PAP/Jacek Turczyk
Fot. PAP/Jacek Turczyk

Widzi Pan w ogóle potrzebę wyznaczania dowódcy, który będzie dowodził wojskami w czasie wojny?

W mojej ocenie ta reforma powinna zostać oceniona przez Trybunał Konstytucyjny. Likwidacja Dowództw Rodzajów Sił Zbrojnych budzi wątpliwości konstytucyjne. To jest kluczowa dla mnie sprawa. To orzeczenie jest jeszcze przed nami. Nie chciałbym więc obecnie mówić o swoich koncepcjach dotyczących struktury dowodzenia Wojska Polskiego. Widzę jednak konieczność przebudowy obecnej struktury.

W jednej z interpelacji pytał Pan MON o skutki reformy struktury dowodzenia i przesunięcia etatowe, jakie były z nią związane. Co wynika z odpowiedzi?

W swojej odpowiedzi MON potwierdza tezy, jakie od początku prezentowaliśmy. To nie jest tak, jak mówił gen. Koziej, że nowa struktura jest odchudzona, że mniej jest dowódców, a więcej żołnierzy w koszarach, że mniej jest wyższych oficerów i sztabowców. Od początku mówiliśmy, że powołanie nowej instytucji Dowództwa Generalnego będzie oznaczało zwiększenie liczby etatów. Widać gołym okiem, że tak właśnie jest. Ostrzegaliśmy przed tym, ale nikt nas nie słuchał.

Na stronach Sejmu znajduje się wiadomość, że odpowiedź na pana pytania jest zastrzeżona. To sprawa bezpieczeństwa narodowego, czy też chęć ukrycia, że reforma się nie udała?

Chciałbym, żeby opinia publiczna mogła się z tymi danymi zapoznać. Sądzę, że to jest potrzebne. Obecnie mogę jedynie mówić, że zmiany są oczywiste, a potrzeby etatowe w Dowództwach są większe niż do tej pory. Odnosząc się do pytania, chciałbym, żeby tu chodziło o sprawy bezpieczeństwa. Jednak jestem realistą, tu może chodzić o chęć nie przyznania się, że chodziło o to, by starsi oficerowie utrzymali swoje stanowiska.

Rozmawiał Stanisław Żaryn


Książka, którą warto przeczytać:„Bezpieczeństwo Polski”. Pozycja dostępna wSklepiku.pl.

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych