PO robi wszystko, żeby spaść poniżej progu w wyborach parlamentarnych. Szefem sztabu mianowano Marcina Kierwińskiego, a rzecznikiem sztabu - Joannę Muchę. Brawo!
Najnowszy sondaż daje PiS – 34%, PO – 20%, Ruch Pawła Kukiza – 17%. Platformie poparcie spadło o 8% od ostatniego badania przeprowadzonego miesiąc temu.
Zamiast bić na alarm i robić co w ludzkiej mocy, żeby zatrzymać tę niekorzystną tendencję, Platforma zachowuje się całkiem nonszalancko. Desygnowanie bezbarwnego aparatczyka Marcina Kierwińskiego i zblamowaną na stanowisku ministra sportu Joannę Muchę, na dowodzących sztabem wyborczym, zakrawa na kpinę.
Ten duet może zagwarantować wyłącznie katastrofę wyborczą.
Marcin Kierwiński sprawia wrażenie wiecznie nabzdyczonego, jakby z lekka urażonego, ale za to jak coś powie to zupełnie bez głębszego sensu. Taka paplanina zgodna z gorsetem przekazu dnia. Osobowość pełna polotu żelazka do prasowania.
Natomiast z posłanką Joanną Muchą jest chyba nawet gorzej. Kiedyś była uważana za miss PO. Urody nie straciła, ale niestety przez te lata odzywała się. Do annałów weszła jej sentencja o emerytach, którzy chodzą do lekarza dla rozrywki. Jako ministra sportu, bo tak kazała się tytułować, zasłynęła wypowiedziami o III lidze hokeja, której u nas oczywiście nie ma, próbowała ulokować w ministerstwie swojego fryzjera, no i podarowała lekką ręką organizatorom koncertu Madonny 6 mln złotych.
Czy to są te kompetencje, które skłoniły Ewę Kopacz by powierzyć jej tak ważną kampanię czy może jest to zgodne z kluczem „psiapsiółkowym”.
Posłanka Mucha już rozpoczęła swoje tourne po mediach. Już można ją cytować.
Dla mnie Szydło jest osobą bardzo mało kompetentną. Jest etnolożką, która zajmowała się w muzeum organizowaniem szopek bożonarodzeniowych. To osoba, która myli dług publiczny z deficytem budżetowym.
Każdy mój komplement w stronę Szydło dotyczący jej sprawnego działania to coś, co budzi we mnie strach. Bo im sprawniej będzie wprowadzała w życie hasła PiS, tym bardziej jest to niebezpieczne dla Polski.
Takie to mądrości wynikające z przenikliwej znajomości naszej polityki i oczekiwań elektoratu.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
PO robi wszystko, żeby spaść poniżej progu w wyborach parlamentarnych. Szefem sztabu mianowano Marcina Kierwińskiego, a rzecznikiem sztabu - Joannę Muchę. Brawo!
Najnowszy sondaż daje PiS – 34%, PO – 20%, Ruch Pawła Kukiza – 17%. Platformie poparcie spadło o 8% od ostatniego badania przeprowadzonego miesiąc temu.
Zamiast bić na alarm i robić co w ludzkiej mocy, żeby zatrzymać tę niekorzystną tendencję, Platforma zachowuje się całkiem nonszalancko. Desygnowanie bezbarwnego aparatczyka Marcina Kierwińskiego i zblamowaną na stanowisku ministra sportu Joannę Muchę, na dowodzących sztabem wyborczym, zakrawa na kpinę.
Ten duet może zagwarantować wyłącznie katastrofę wyborczą.
Marcin Kierwiński sprawia wrażenie wiecznie nabzdyczonego, jakby z lekka urażonego, ale za to jak coś powie to zupełnie bez głębszego sensu. Taka paplanina zgodna z gorsetem przekazu dnia. Osobowość pełna polotu żelazka do prasowania.
Natomiast z posłanką Joanną Muchą jest chyba nawet gorzej. Kiedyś była uważana za miss PO. Urody nie straciła, ale niestety przez te lata odzywała się. Do annałów weszła jej sentencja o emerytach, którzy chodzą do lekarza dla rozrywki. Jako ministra sportu, bo tak kazała się tytułować, zasłynęła wypowiedziami o III lidze hokeja, której u nas oczywiście nie ma, próbowała ulokować w ministerstwie swojego fryzjera, no i podarowała lekką ręką organizatorom koncertu Madonny 6 mln złotych.
Czy to są te kompetencje, które skłoniły Ewę Kopacz by powierzyć jej tak ważną kampanię czy może jest to zgodne z kluczem „psiapsiółkowym”.
Posłanka Mucha już rozpoczęła swoje tourne po mediach. Już można ją cytować.
Dla mnie Szydło jest osobą bardzo mało kompetentną. Jest etnolożką, która zajmowała się w muzeum organizowaniem szopek bożonarodzeniowych. To osoba, która myli dług publiczny z deficytem budżetowym.
Każdy mój komplement w stronę Szydło dotyczący jej sprawnego działania to coś, co budzi we mnie strach. Bo im sprawniej będzie wprowadzała w życie hasła PiS, tym bardziej jest to niebezpieczne dla Polski.
Takie to mądrości wynikające z przenikliwej znajomości naszej polityki i oczekiwań elektoratu.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/256940-sejm-bez-partii-nienawisci-calosc-dzialan-platformy-jest-podszyta-porazka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.