Polityk SLD: „Na konwencji PiS pachniało władzą, a na konwencji PO – porażką”

Screenshot z materiału video radiozet.pl
Screenshot z materiału video radiozet.pl

Gośćmi audycji „7. Dzień Tygodnia” (Radio Zet) byli: Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO), Ilona Antoniszyn-Klik (PSL), Jacek Sasin (PiS), Zbigniew Ziobro (SP), Krzysztof Gawkowski (SLD) i Tomasz Nałęcz (Kancelaria Prezydenta). Rozmówcy Moniki Olejnik skomentowali ostatnie wydarzenia na scenie politycznej.

Sporo miejsca poświęcono kandydaturze Beaty Szydło.

Do tej pory kobiety w PiS pełniły rolę takich paprotek

— powiedziała Katarzyna Śledzińska-Katarasińska.

PiS popełniło sprytny chwyt marketingowy, żeby w wyborach parlamentarnych nie było porażki. Obawiam się, że Jarosław Kaczyński nie wyzbył się swojej obsesji smoleńskiej

— stwierdził Krzysztof Gawkowski.

Na konwencji PiS pachniało władzą, a na konwencji PO – porażką

— przyznał polityk SLD.

Zbigniew Ziobro zwrócił z kolei uwagę na rolę prezesa PiS.

Jarosław Kaczyński udowodnił, że jest architektem kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. (…)To on czyścił pole dla środowisk prawicowych doprowadzając do zjednoczenia. Zwycięstwo pokazuje, że Jarosław Kaczyński potrafi patrzyć w przyszłość

— mówił prezes Solidarnej Polski.

Ziobro przyznał, że Jarosław Kaczyński ma wszelkie cechy i doświadczenie, żeby być premierem, ale w tej roli może też sprawdzić się Beata Szydło, która wypada zdecydowanie lepiej na tle Ewy Kopacz.

Na ołtarzu chęci realizowania swojego programu złożył swoje ambicje. To wielka zasługa Jarosława Kaczyńskiego, to spowoduje, że trwale się w naszej historii zapisze

— powiedział Jacek Sasin.

Przemówienie Ewy Kopacz było jedną wielką złośliwością przeciwko PiS. Zupełnie inaczej było w przypadku Beaty Szydło, która mówiła o konkretnych rozwiązaniach

— podkreślił poseł PiS.

Następnie parlamentarzysta znalazł się pod ostrzałem wiceminister gospodarki Ilony Marciniszyn-Klik.

Dwie najbogatsze partie redukują te panie do przekupek, które się kłócą. (…) Utopcie się z tym wszystkim. Merytoryczną dyskusję podjęło PSL, o programie rozmawiała również lewica

— grzmiałaMarciniszyn-Klik.

Zdanie, że mamy prezydenta i teraz wygramy wybory zadaje kłam kampanii Andrzeja Dudy

— stwierdziła z kolei Śledzińska-Katarasińska.

Krzysztof Gawkowski odpowiedział na ten zarzut przypomnieniem, że Beata Szydło wypowiadała się merytorycznie, natomiast Ewa Kopacz skupiła się na atakowaniu PiS.

Ewa Kopacz chce debatować z Jarosławem Kaczyńskim.. O czym? O ośmiu latach afer, o tym, że tylko idiota pracuje za sześć tysięcy złotych? My słuchaliśmy szczerych rozmów o Sowy, więc te szczere rozmowy już były. Dlatego Andrzej Duda wygrał te wybory, bo debatowaliśmy z Polakami, a nie z ludźmi od Sowy

— powiedział Zbigniew Ziobro.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych