Wczoraj odbyły się w Warszawie dwie konwencje rządzącej Platformy i opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości (z udziałem Polski Razem Jarosława Gowina i Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry) i raczej nie powinno być wątpliwości, która zrobiła większe wrażenie na Polakach.
W tej pierwszej mimo występów tzw. nowych twarzy (między innymi nowego ministra zdrowia prof. Zembali czy też eurodeputowanego Jarosława Wałęsy, który ostatnio został szefem Instytutu Obywatelskiego po Bartłomieju Sienkiewiczu) i samej premier Kopacz emocji w zasadzie nie było.
A przecież to do hali na Ursynowie zwieziono najzagorzalszych działaczy Platformy z całego kraju, którzy teraz ponoć mają chodzić od drzwi do drzwi i pytać Polaków jakiego rodzaju ich potrzeby ta partia ma umieścić w swoim programie.
Jeżeli nawet wśród nich podczas tej zrealizowanej z rozmachem konwencji nie udało się wywołać entuzjazmu, to znaczy, że już nie ma nadziei nawet na przyzwoity wynik, a cóż dopiero na zwycięstwo w nadchodzących wyborach Parlamentarnych.
Zresztą jakie pozytywne emocje można wywołać zarówno u swoich działaczy ale i zwykłych ludzi – potencjalnych wyborców, kiedy po blisko 8 latach rządzenia zapowiada się zbudowanie programu, który teraz będzie uwzględniał najważniejsze potrzeby Polaków.
A przecież Polacy doskonale wiedzą bo czują to w swoich portfelach, że duża część z nich nie otrzymała nic z podziału blisko 23% skumulowanego wzrostu PKB z ostatnich 8 lat bo większość profitów została wywieziona z naszego kraju przez właścicieli zagranicznych przedsiębiorstw, bądź trafiła do niewielkiej najwyżej 10% grupy najbardziej zamożnych mieszkańców naszego kraju.
Stąd właśnie blisko 3 milionowa „armia” Polaków (w tym milion dzieci) żyjących w skrajnej biedzie (a więc poniżej granicy biologicznego wyniszczenia), stąd blisko 2 miliony pracujących z najniższym wynagrodzeniem, stąd blisko już 3 miliony emigrantów i ciągle blisko 2 milionowe bezrobocie.
Polacy także doskonale wiedzą, że 8 lat rządzenia Platformy i PSL-u to skonsumowanie blisko 100 mld euro (ponad 400 mld zł) środków europejskich, w dużej części zmarnotrawionych, blisko 1000 miliardów długu publicznego, który zmniejszono tylko dlatego, że udało się przejąć zupełnie 150 mld zł zgromadzonych w OFE i zmniejszyć zadłużenie choćby na papierze.
W tej sytuacji przedstawienie nawet najlepszego programu we wrześniu przez Platformę niewiele może zmienić w odbiorze tej partii przez Polaków, ponieważ jej zamierzenia w świetle wyżej zaprezentowanych faktów, są kompletnie niewiarygodne.
Jakże inaczej przebiegała konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Zrealizowana znowu z rozmachem jak poprzednie w prezydenckiej kampanii miała aż 3 bohaterów, Jarosława Kaczyńskiego, Andrzeja Dudę i wreszcie Beatę Szydło. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zrozumiał istotę tego co stało się w wyborach prezydenckich, zwycięstwo młodego kandydata, któremu parę miesięcy wcześniej nie dawano żadnych szans i ponad 20% poparcie dla Pawła Kukiza jako konieczność otwarcia się na zmianę pokoleniową w polityce i taką zmianę zaproponował.
Prezydent-elekt Andrzej Duda przybył na kongres aby podziękować wszystkim którzy pracowali na rzecz jego zwycięstwa i jeszcze raz przypomniał myśl przewodnią swojej prezydentury- odbudowę narodowej wspólnoty Polaków. Zwrócił także uwagę na to, że w wybory w Polsce zaczyna się wygrywać prawdą i uczciwością i była to bardzo mocna jego sugestia pod adresem wszystkich partii politycznych i stowarzyszeń, które będą uczestniczyły w rozpoczynającej się kampanii wyborczej do Parlamentu.
Wreszcie na koniec wystąpiła kandydatka na premiera rządu Zjednoczonej Prawicy wskazana wcześniej przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości- Beata Szydło i zapowiedziała ciężką pracę w kampanii wyborczej wszystkich kandydatów na posłów i senatorów i realizację programu, który zostanie przyjęty na lipcowym Kongresie w Katowicach.
Ten kongres z kolei był zapowiedzią wyborczego zwycięstwa.
ZOBACZ TAKŻE: Spotkajmy się w drodze! Beata Szydło w najnowszym spocie Prawa i Sprawiedliwości
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/256744-platforma-nie-jest-juz-w-stanie-wywolac-emocji-nawet-u-swoich-najzagorzalszych-dzialaczy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.