"Nazywam się Szydło. Beata Szydło!". Mocne przemówienie kandydatki na premiera: "Nie możemy dłużej tolerować tego podziału na Polskę A i B"

Fot. PAP/Paweł Supernak
Fot. PAP/Paweł Supernak

Nie możemy dłużej tolerować tego podziału na Polskę A i B, a może i C, każdy bez względu na to w jakim regionie naszego kraju mieszka zasługuje na to, żeby mieć pracę, żeby do tej pracy dojechać, żeby móc żyć tam gdzie sobie zamarzy, tam gdzie jest jego dom. I to jest możliwe

— mówiła podczas konwencji Beata Szydło kandydatka PiS na premiera w jesiennych wyborach.

Można powiedzieć „Wyszło szydło z worka”, witajcie przyjaciele, witaj Polsko

— przywitała wszystkich Beata Szydło, kandydatka PiS na premiera w jesiennych wyborach.

To jest wasz sukces, to jest wasze zwycięstwo, 24 maja zwyciężyliście wy właśnie. To dzięki wam jest wśród nas prezydent Andrzej Duda. To dzięki waszej determinacji, ciężkiej pracy i głębokiej wierze, że te ma sens, że to co robimy wspólnie, bo właśnie słowo wspólnie, razem, jest kluczem do naszego zwycięstwa. Stworzyliśmy drużynę, która zwyciężyła. Ta drużyna uchyliła drzwi do dobrej zmiany

— podkreśliła Beata Szydło.

Przypomniała także, jak wyglądały podróże po Polsce wspólnie z Andrzejem Dudą, że Polacy mówili, iż chcą normalnie żyć.

Zwycięstwo daje nam szansę, żeby te drzwi do dobrej zamiany otworzyć bardzo szeroko

— dodała Szydło i podkreśliła, że przed Polakami długa i wyboista droga.

Ci, którzy przegrali będą bacznie przyglądać się czy to co deklarowaliśmy było szczere i uczciwe czy była to tylko gra polityczna. My dzisiaj, kiedy obudziliśmy tę wielką nadzieję wśród Polaków, że może być normalnie, że może być w Polsce szacunek do drugiego człowieka bez względu na to jakie ma poglądy, bez względu na to czy jest moim kolegą partyjnym czy nie

— dodała Beata Szydło i wyjaśniła, że jest ogromna nadzieja na to by polskie rodziny żyły normalnie, by rozwijał się polski przemysł.

Podziękowała także, partii PiS, regionalnym strukturom PiS, a przede wszystkim Andrzejowi Dudzie i prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, który wiele lat temu zaufał jej.

Wierzę w to głęboko, że przed nami kolejne lata współpracy, pracy aby zrobić wiele dobrego dla Polski

— podkreśliła.

Z kolei kierując swoje słowa do Jarosława Kaczyńskiego powiedziała:

Dziś po raz kolejny prezes Kaczyński obdarza mnie wielkim zaufaniem. Panie Prezesie, bardzo dziękuję. Jeżeli Państwo pozwolicie, chcę zwrócić się tak jak nie zwykłam się zwracać w miejscach publicznych: Dziękuję ci, Jarku. Dziękuję, że mogła się tyle od ciebie nauczyć

— dziękowała i wyjaśniła, że on zawsze podkreśla: „służba, służba i pokora”

Deklaruję, że zrobię wszystko, żebyś twoja zjednoczona Biało-Czerowana Drużyna zwyciężyła, żebyś był z niej dumny, żebyś był dumny z Polski taką jaką sobie wymarzyłeś ty i śp. Prezydent Lech Kaczyński

— dodała.

Poprosiła także o wsparcie i opiekę.

Podziękowała także swojej rodzinie: mężowi, synom oraz matce.

Wyjaśniła ona także, że zdaje sobie sprawę z tego, że będzie ona atakowana, że będzie próbowano odebrać jej wiarygodność i podkreśliła, że nie wstydzi się ona niczego co robiła w życiu.

Nazywam się Szydło, Beata Szydło

— podkreśliła ona odnosząc się do tego, że będzie ona uważana za kogoś kim można sterować.

Mam swoje zadanie, mam swoje opinie, potrafię być uparta, o czym wie najlepiej mój mąż. I nie da sobą sterować, natomiast to nie znaczy, że nie będę słuchać innych ludzi, że nie będę słuchać ekspertów czy zwykłych ludzi. Będę słuchać i profesorów i zwykłych wójtów

— dodała Szydło.

Dzisiaj trzeba słuchać Polaków i szukać porozumienia. I tym zwyciężyła drużyna Andrzeja Dudy

— wyjaśniał.

Podkreśliła ona, że wszystkie deklaracje które podniósł w kampanii wyborczej Andrzej Duda, są także jej deklaracjami i będzie ona je realizowała.

Mówię, że to co jest najważniejsze, i co zrobimy bez zbędnej zwłoki, natychmiast, to obniżenie wieku emerytalnego, to podniesienie kwoty wolnej od podatku, i wreszcie to program dofinansowania dla rodzin: 500 zł na każde dziecko. A ci, którzy mówią, że to niemożliwe i tego się nie da zrobić, nie mają racji. Bo to jest możliwe. Wystarczy sięgnąć po opracowania ekspertów, programy, plany, które są. Tylko trzeba umieć je czytać i mieć wystarczającą determinację i odwagę, żeby takie programy wcielać w życie”

— wyjaśniła.

Polacy chcą dobrej zmiany i naprawy

— dodała i wyjaśniła, że w Polsce potrzebne jest naprawienie tego co zostało zniszczone przez rządzącą koalicję PO-PSL.

Na początku lipca spotkamy się w Katowicach i tam będziemy rozmawiać szczegółowo o programie. I ja wierzę w to głęboko, że ta ekipa, która ten program przygotowuje - eksperci ale i praktycy z wielu dziedzin stworzą program na miarę ambicji Polaków, który da nam dobrą zmianę, stabilną zmianę

— powiedziała Szydło i zapewniła, że dziś nie czas „na rewolucję czy eksperymenty, tylko na stabilną zmianą”.

Wymieniła ona także priorytety, które konieczne są do zrealizowana by odbudować państwo polskie, a są to: odbudowanie zaufania do państwa, a także odbudowania poczucia bezpieczeństwa.

Ja jestem kobietą i jak zbliża się niebezpieczeństwo to nie ucieknę  do domu i schowam się z dziećmi, ale przyjdę do was i poproszę was o pomoc i razem obronimy nasze dzieci, razem obronimy nasze rodziny. Bo tylko wtedy kiedy będziemy razem, będziemy silni

— podkreśliła kandydatka PiS na premiera w jesiennych wyborach.

Z kolei odnosząc się do bezpieczeństwa rodziny dodała, że takie bezpieczeństwo daje rodzinom praca, mieszkanie, ale także dobra edukacja dla dzieci.

Rodzina musi się także czuć bezpiecznie kiedy trzeba będzie pójść do lekarza

— dodała i podkreślił, że nie może być także że chore dzieci są odsyłane bez pomocy bo akurat skończył się kontrakt z NFZ.

Opieka zdrowotna nie może być towarem

— podkreśliła i dodała, że tak samo musi być traktowana kultura, sztuka, o której się zapomina.

Dodała także, że czas skończyć, z polityką likwidacji: kopalń, stoczni, a czas na rozwój i budowę.

Czas skończyć ze zwijaniem polskiego państwa

— podkreśliła mocno i dodała, że ważnym elementem rządzenia i budowania jest samorząd terytorialny.

Nie możemy dłużej tolerować tego podziału na Polskę A i B, a może i C, każdy bez względu na to w jakim regionie naszego kraju mieszka zasługuje na to, żeby mieć pracę, żeby do tej pracy dojechać, żeby móc żyć tam gdzie sobie zamarzy, tam gdzie jest jego dom. I to jest możliwe.

— dodała Beata Szydło i wyjaśniła, że kluczem do tego jest zakończenie z myśleniem jedynie o interesie partii.

Przypomniała ona także górnicze strajki i rządowe deklaracje, które okazały się puste.

Tym co Polaków boli najbardziej (…) to jest wymiar sprawiedliwości. Polacy nie mają poczucia sprawiedliwości w swoim państwie. Czas z tym skończyć

Dodała ona także, że Polska musi się także czuć bezpiecznie w wymiarze międzynarodowym.

Unia Europejska to jest nasz dom, ale nie możemy zgadzać się na zapisy które są wymierzona w naszą gospodarkę’

— dodał.

W dalszej części przemówienia Beata Szydło zwróciła uwagę na wzmocnienie armii, a także wzmocnienie naszej niezależności energetycznej.

W moim świecie politycznym nie ma miejsca na koterie, gierki polityczne czy budowanie frakcji. Szkoda mi na to czasu. W Polsce jest za wiele zadań do zrobienia, za wiele nierozwiązanych problemów, za wielu ludzi którzy czują się odrzuceni, którym trzeba pomóc, żeby tracić czas na takie polityczne gierki

— wyjaśniła i dodała:

Czas polityków - celebrytów się skończył! Czas polityków - rzemieślników

— mówiła  na warszawskim Torwarze Beata Szydło.

Na zakończenie podkreśliła ona, że jest nie tylko odpowiedzialnym politykiem, ale także odpowiedzialnym człowiekiem, który podczas rozmów z Polakami wziął na siebie ich troski i potrzeby.

Ruszajmy w drogę, spotkajmy się w drodze i rozmawiajmy

— zakończyła swoje przemówienie.

mmil


Ponadczasowy wywiad - rzeka z Jarosławem Kaczyńskim:„Czas na zmiany”. Książka do kupienia wSklepiku.pl. Polecamy!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych