Siwiec: „Pogłoski o tym, że PO jest pogrzebana są przedwczesne”. Ziobro: „PO nie bije się z PiS, tylko z Kukizem o drugie miejsce”

Marek Siwiec i Zbigniew Ziobro rozmawiali w TVP Info na temat przyszłości Platformy Obywatelskiej w kontekście jutrzejszej konwencji programowej.

Wydaje mi się, że w Platformie wyciągnięto wnioski z kampanii prezydenckiej, która była pisana według scenariusza: „wybierzcie mnie za zasługi”, że byłem fajnym prezydentem, bezpiecznym, spokojnym. Wybierzcie mnie za te pięć lat, należy mi się to po prostu. Myślę, że Platforma będzie dzisiaj mówić o przyszłości, ale czy będzie to robić w sposób wiarygodny, tego nie wiemy. Ale cztery miesiące to jest sporo czasu, w szczególności, kiedy się sprawuje władzę i ma się całe instrumentarium związane chociażby z kreowaniem nowego budżetu

— mówił Marek Siwiec, który widzi dla PO szansę w jesiennych wyborach parlamentarnych.

Jeśli dzisiaj z Platformy słychać „co zamierzamy zrobić”, to to jest warunek do tego, aby ter wiarygodność odzyskać. Oczywiście popełnione błędy obciążają, ale pewne rzeczy lepiej lub gorzej zrobiono, coś się działo. W dojrzałych demokracjach tak się zdarza, a polska demokracja jest coraz bardziej dojrzała, że partie wygrywają trzy wybory z rzędu. Tak się działo w Wielkiej Brytanii, tak robili zarówno laburzyści jak i konserwatyści. Pogłoski o tym, że Platforma jest już pogrzebana, są w moim przekonaniu przedwczesne. (…) Sondaże teraz są robione na cztery miesiące przed wyborami. Powołam się na wybory prezydenckie, jakie poparcie na cztery miesiące przed wyborami miał kandydat Duda, a jak się to skończyło, dobrze wiemy

— zauważył Siwiec.

Pokora jest w życiu cenna, a w polityce w szczególności, jej brak sromotnie odbił się czkawką Platformie Obywatelskiej. Ale nie mam wątpliwości, że w polityce ważne są także pewne tendencje, które dostrzegamy. A wszelkie znaki na niebie i na ziemi pokazują, że (…) Platforma już nie bije się z PiS-em, Platforma bije się o drugie i trzecie miejsce z partią pana Kukiza, a może jeszcze jakiś tworzące się właśnie ruchy tektoniczne jeszcze bardziej osłabią rządzącą dziś partię

— dodał Zbigniew Ziobro. Polityk Zjednoczonej Prawicy analizował także przyczyny słabych notowań PO.

Nie ulega wątpliwości, że jest zmęczenie materiału, niewywiązanie się z obietnic, czy chociażby wpadki, jak choćby ta ostatnia pana prof. Zembali, który w sposób butny i niepokorny zaatakował protestujące pielęgniarki. Człowiek, który zarabia miliony nie powinien tak się wypowiadać o pielęgniarkach, których trudno związać koniec z końcem. Tą pychą aż uderzają. Pan prof. Zembala może się okazać kulą u nogi tego rządu

— powiedział Ziobro.

źródło: tvp.info/WUj