Ministerstwo Zdrowia odpowiada na „taśmy Zembali”. Fundacja 1 Czerwca: „Odpowiedź jest skandaliczna i nie odnosi się do meritum”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Współpracownicy prof. Mariana Zembali ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu odpowiedzieli na artykuł portalu wPolityce.pl dotyczący leczenia Pawełka Janysza i roli, jaką odegrał w tym procesie nowy minister zdrowia. Ich opinia, opublikowana na stronie Ministerstwa Zdrowia, stoi jednak w sprzeczności z faktami przedstawionymi przez Fundację 1 czerwca.

CZYTAJWNIEŻ: UJAWNIAMY! Taśmy Zembali: nowy minister zdrowia do matki chorego dziecka: Pieniądze z NFZ? „A co przeszkadza zapłacić do Włoch? Na Boga, niech pani wystąpi w telewizji!”

Opinia lekarzy miała zostać zamieszczona na stronie resortu zdrowia:

ze względu na nieścisłe, a także nieprawdziwe doniesienia medialne w sprawie choroby i leczenia Pawła Janysza.

Koordynator ds. kardiologii dziecięcej SCCS prof. Jacek Białkowski i koordynator ds. kardiochirurgii dziecięcej SCCS dr Szymon Pawlak w swojej opinii nie odnoszą się jednak bezpośrednio do pytań przesłanych przez portal wPolityce.pl do Ministerstwa Zdrowia, dotyczących przede wszystkim wykorzystania amerykańskiego systemu ubezpieczeń, a jedynie wymieniają podjęte i niepodjęte zabiegi medyczne na przestrzeni ostatnich latach, w ramach leczenia dziecka.

Matka nie zdecydowała się ani na cewnikowanie serca w Polsce (zostało ono wykonane w ośrodku Stanfordu, USA), ani na operację rozpoznawaną przez dr Carotti

— piszą lekarze.

Pytanie, dlaczego w takim razie sam lekarz doradzał wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Niestety kluczowa kwestia namawiania do skorzystania z amerykańskiego ubezpieczenia nie została wyjaśniona.

Wg wyników ostatniego cewnikowania serca (USA) dziecko nie kwalifikuje się do operacji unifokalicji

— zwracają uwagę lekarzy.

Tyle, że o tym samym mówiła portalowi wPolityce.pl matka Pawełka. Pytanie, dlaczego rodzice dowiedzieli się o tym tak późno. Lekarze nie odnoszą się się do nieprawidłowości po stronie NFZ, mimo że rodzice wygrali proces z Funduszem.

To jednak nie przeszkadza przedstawicielom Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu do stawiania stosunkowo optymistycznej diagnozy:

Nadmienić należy, iż jego stan ogólny jest zadowalający.

W przyszłości w przypadku pogorszenia stanu ogólnego można przeprowadzić kwalifikację do przeszczepu serca i płuc

— dodają prof. Jacek Białkowski i dr Szymon Pawlak.

Tyle lekarze. Tymczasem rodzina i Fundacja 1 Czerwca podkreślają, że sytuacja jest dramatyczna. O jakim „zadowalającym” stanie mówią zatem współpracownicy prof. Mariana Zembali?

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych