Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy, która umożliwia ekshumację i godny pochówek ofiar terroru komunistycznego z lat 1944-1956. Pozwoli ona m.in. zakończyć ich poszukiwania na tzw. Łączce na stołecznych Wojskowych Powązkach.
Nowela, o którą walczą od miesięcy ludzie angażujący się w prace na Łączce, była inicjatywą ustawodawczą prezydenta Komorowskiego, a obejmuje zmiany w trzech ustawach: o grobach i cmentarzach wojennych, o cmentarzach i chowaniu zmarłych oraz o IPN.
Ta nowelizacja otwiera możliwość działania na rzecz trwałego i odpowiednio godnego pochówku, otwiera także możliwość trwałego upamiętnienia tych wszystkich, którzy za Polskę zginęli w czasach terroru komunistycznego
— powiedział prezydent po podpisaniu ustawy.
Jak dodał, nowelizacja otwiera drogę nie tylko do ekshumacji w Warszawie, ale także w innych miejscach w Polsce, „gdzie na różne sposoby przez wiele lat starano się zatrzeć ślady albo utrudnić zbadanie śladów zbrodni komunistycznych”.
Prezydent zwrócił również uwagę, że w kwestiach „trudnej pamięci” i godności narodowej trzeba szukać sposobu na uniknięcie kontrowersji.
I symbole, i pamięć powinny służyć odbudowie polskiej wspólnoty
— podkreślał.
Mówił też, że przeprowadzając ekshumację trzeba jednocześnie odpowiednio godnie traktować inne groby, znajdujące się w tym samym miejscu.
Pragnę wyrazić nadzieję, że wspólnym wysiłkiem utrwalimy pamięć poległych bohaterów, szanując pamięć także innych ludzi
— powiedział prezydent. Jak wiadomo na Łączce, na miejscach, w których chowano zamordowanych przez stalinowski reżim polskich bohaterów narodowych, stoją groby prominentnych działaczy partyjnych. Przez to dalsze prace ekshumacyjne były blokowane.
O zmiany w prawie walczą od dawna osoby zaangażowane w prace na Łączce, w szczególności rodziny ofiar reżimu stalinowskiego. Dotychczas prawo nie umożliwiało przeniesienia grobów, leżących ponad szczątkami. Nowelizacja przewiduje rozwiązania, zapewniające ochronę i poszanowanie praw członków rodzin ofiar i osób, spoczywających w grobach powyżej. Zakłada też wprowadzenie przepisu umożliwiającego wojewodom ustanowienie grobów i cmentarzy wojennych na miejscu bezimiennych pochówków osób, które straciły życie wskutek walki z narzuconym systemem bądź represji.
Obecnie otwiera się możliwość dokończenia prac, mających na celu godne pochowanie i upamiętnienie bohaterów walczących o wolną Polskę.
W reakcji na podpisanie nowelizacji przez prezydenta Komorowskiego prezes IPN zapowiedział wniosek ws. rozpoczęcia kolejnego etapu ekshumacji na Łączce.
IPN natychmiast po wejściu w życie tej ustawy złoży stosowny wniosek do wojewody mazowieckiego, aby prace w Warszawie na Łączce mogły być jak najszybciej zakończone
— zapowiedział Kamiński. Zwrócił się do wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego, aby dołożył wszelkich starań, by procedury przewidziane w ustawie mogły być zrealizowane w jak najkrótszym czasie.
Prezes IPN powiedział, że jest to narzędzie prawne, które nie tylko pozwoli dokończyć ekshumację, ale także umożliwi budowę narodowego panteonu poświęconego polskim bohaterom.
Nie opiszemy prawdy o terrorze komunistycznym bez wydobycia wszystkich szczątków pomordowanych bohaterów
— powiedział. Zaznaczył, że fundamentalnym obowiązkiem sprawiedliwości wobec ofiar i ich bliskich jest, aby „te wspaniałe postacie mogły być zidentyfikowane i godnie pochowane”. Prezes IPN mówił, że dzięki temu dziełu „przywracamy do naszej wspólnej, narodowej pamięci zapomnianych bohaterów”.
Prace ekshumacyjne na warszawskich Powązkach - na kwaterze „Ł”, zwanej Łączką - zostały wstrzymane z tego względu, że IPN nie mógł na podstawie istniejących norm prawnych kontynuować ekshumacji. Okazało się, że w miejscach potencjalnego pochówku ofiar komunizmu znajdują się późniejsze groby, z lat 80. Kwatera „Ł” to miejsce pochówku ofiar terroru komunistycznego z lat 1944-1956.
Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl cześć rodzin ofiar reżimu stalinowskiego zachowuje dystans wobec działań prezydenta Komorowskiego.
Zawiadomiono mnie o akcie podpisywana przez prezydenta B. Komorowskiego ustawy pochówkowej. My z Żoną nie zamierzamy wziąć udziału w tym akcie, o czym Państwa uprzejmie powiadamiam i pozostaję z wyrazami szacunku
— napisał w liście do rodzin walczących o godne pochówki swoich przodków Witold Mieszkowski.
wrp,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/256580-presja-ma-sens-zielone-swiatlo-dla-dalszych-prac-na-laczce-bohaterowie-doczekaja-sie-godnego-pochowku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.