Mężczyzna podkreśla, że są przepisy, które umożliwiają leczenie pacjentów za granicą, ale minister sugeruje naginanie prawa, mimo że w NFZ jest „szufladka” środków przeznaczonych na ten cel.
Prof. Religa sam zaproponował ośrodek w USA. Jednak kiedy władzę objęła inna ekipa i zmienił się konsultant wojewódzki, leczenie Pawełka zostało zablokowane
— mówi portalowi wPolityce.pl Piotrowski.
Zainteresowani wygrali już sprawę z NFZ o odszkodowanie w tej sprawie o zaniechanie w 2013 rok. Fundusz kierował ich jednak na kolejne badania, które niewiele wnosiły.
W lutym 2014 roku prosiliśmy, by prof. Zembala pozwolił nam jechać do Stanów na badanie, bo po 7 latach nie byliśmy pewni, że operacja będzie możliwa. Pan Profesor zrobił Pawełkowi tomografię komputerową i obiecał, że jeśli damy mu miesiąc lub dwa, wyśle dziecko do USA, aby mogło być tam leczone. Po dwóch miesiącach już nie odbierał telefonu. Wcześniej nawet sam oddzwaniał… Po dwóch tygodniach bezskutecznych prób skontaktowania się z lekarzem, pojechaliśmy do profesora z niezapowiedzianą wizytą i nagraliśmy rozmowę
— mówi portalowi wPolityce.pl Elżbieta Janysz, matka Pawełka.
W obliczu odmowy udzielenia pomocy choremu dziecku przy użyciu środków z NFZ, rodzina Pawełka sama zebrała konieczne środki na wyjazd do Stanów, aby uzyskać diagnozę w tej sprawie. Niestety potwierdziła ich najgorsze przypuszczenia…
Operacja jest już niemożliwa. Gdyby NFZ podjął odpowiednie działania wcześniej, uratowanie życia Pawełka byłoby możliwe
— mówi Elżbieta Janysz.
Prof. Marian Zembala zajmuje się leczeniem Pawełka od 2011 roku. Choć słowo „leczenie” może wydać się użytym na wyrost w obliczu słów rodziny dziecka.
Bez przerwy wysyłał nas po różnych klinikach. Przez 2 lata po prostu nie robił nic. Przez 2 lata wszędzie wydzwaniałem – Fundusz, Zembala, ośrodki…
— wspomina matka Pawełka.
Wiele wątpliwości budzi również kwestia opieki nad pacjentem. Matka podkreśla, że rodzina sama musiała zadbać o to, aby dokumentacja medyczna ich dziecka trafiła do Katowic, gdzie miało przejść badania. Na jednym z nagrań Zembala, który zapewnia, że doskonale kojarzy Pawełka, dopytuje czy chłopiec ma 12 lat (miał wówczas 9 lat – przyp. red.)
Szans na operację niestety już nie mamy
— przyznaje ze smutkiem pani Elżbieta.
Po wygranej w sądzie z NFZ, rodzina Pawełka przekazała sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Prof. Zembala powiedział mi, że chętnie zrezygnowałby już z funkcji Konsultanta Krajowego, bo rodzice go dręczą. Może teraz, gdy „podręczę” go jako ministra zdrowia też z tego zrezygnuje
— mówi matka Pawełka.
Elżbieta Janysz podkreśla, że w czasach prof. Zbigniewa Religi wysłano na koszt NFZ dziecko do Stanów Zjednoczonych na operację. Teraz prof. Zembala proponuje jedynie „wyjście awaryjne” w postaci wykorzystania amerykańskiego systemu ubezpieczeń.
Skontaktowaliśmy się już z Biurem Prasy i Promocji Ministerstwa Zdrowia. Oczekujemy odpowiedzi prof. Mariana Zembali na pytania dotyczące opisanych przez nas faktów.
Na razie otrzymaliśmy maila o następującej treści:
Szanowny Panie Redaktorze,
w Ministerstwie Zdrowia trwa Kierownictwo. Odpowiemy Panu e-mailem najszybciej, jak to będzie możliwe.
AM
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mężczyzna podkreśla, że są przepisy, które umożliwiają leczenie pacjentów za granicą, ale minister sugeruje naginanie prawa, mimo że w NFZ jest „szufladka” środków przeznaczonych na ten cel.
Prof. Religa sam zaproponował ośrodek w USA. Jednak kiedy władzę objęła inna ekipa i zmienił się konsultant wojewódzki, leczenie Pawełka zostało zablokowane
— mówi portalowi wPolityce.pl Piotrowski.
Zainteresowani wygrali już sprawę z NFZ o odszkodowanie w tej sprawie o zaniechanie w 2013 rok. Fundusz kierował ich jednak na kolejne badania, które niewiele wnosiły.
W lutym 2014 roku prosiliśmy, by prof. Zembala pozwolił nam jechać do Stanów na badanie, bo po 7 latach nie byliśmy pewni, że operacja będzie możliwa. Pan Profesor zrobił Pawełkowi tomografię komputerową i obiecał, że jeśli damy mu miesiąc lub dwa, wyśle dziecko do USA, aby mogło być tam leczone. Po dwóch miesiącach już nie odbierał telefonu. Wcześniej nawet sam oddzwaniał… Po dwóch tygodniach bezskutecznych prób skontaktowania się z lekarzem, pojechaliśmy do profesora z niezapowiedzianą wizytą i nagraliśmy rozmowę
— mówi portalowi wPolityce.pl Elżbieta Janysz, matka Pawełka.
W obliczu odmowy udzielenia pomocy choremu dziecku przy użyciu środków z NFZ, rodzina Pawełka sama zebrała konieczne środki na wyjazd do Stanów, aby uzyskać diagnozę w tej sprawie. Niestety potwierdziła ich najgorsze przypuszczenia…
Operacja jest już niemożliwa. Gdyby NFZ podjął odpowiednie działania wcześniej, uratowanie życia Pawełka byłoby możliwe
— mówi Elżbieta Janysz.
Prof. Marian Zembala zajmuje się leczeniem Pawełka od 2011 roku. Choć słowo „leczenie” może wydać się użytym na wyrost w obliczu słów rodziny dziecka.
Bez przerwy wysyłał nas po różnych klinikach. Przez 2 lata po prostu nie robił nic. Przez 2 lata wszędzie wydzwaniałem – Fundusz, Zembala, ośrodki…
— wspomina matka Pawełka.
Wiele wątpliwości budzi również kwestia opieki nad pacjentem. Matka podkreśla, że rodzina sama musiała zadbać o to, aby dokumentacja medyczna ich dziecka trafiła do Katowic, gdzie miało przejść badania. Na jednym z nagrań Zembala, który zapewnia, że doskonale kojarzy Pawełka, dopytuje czy chłopiec ma 12 lat (miał wówczas 9 lat – przyp. red.)
Szans na operację niestety już nie mamy
— przyznaje ze smutkiem pani Elżbieta.
Po wygranej w sądzie z NFZ, rodzina Pawełka przekazała sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Prof. Zembala powiedział mi, że chętnie zrezygnowałby już z funkcji Konsultanta Krajowego, bo rodzice go dręczą. Może teraz, gdy „podręczę” go jako ministra zdrowia też z tego zrezygnuje
— mówi matka Pawełka.
Elżbieta Janysz podkreśla, że w czasach prof. Zbigniewa Religi wysłano na koszt NFZ dziecko do Stanów Zjednoczonych na operację. Teraz prof. Zembala proponuje jedynie „wyjście awaryjne” w postaci wykorzystania amerykańskiego systemu ubezpieczeń.
Skontaktowaliśmy się już z Biurem Prasy i Promocji Ministerstwa Zdrowia. Oczekujemy odpowiedzi prof. Mariana Zembali na pytania dotyczące opisanych przez nas faktów.
Na razie otrzymaliśmy maila o następującej treści:
Szanowny Panie Redaktorze,
w Ministerstwie Zdrowia trwa Kierownictwo. Odpowiemy Panu e-mailem najszybciej, jak to będzie możliwe.
AM
Strona 4 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/256260-ujawniamy-tasmy-zembali-nowy-minister-zdrowia-do-matki-chorego-dziecka-pieniadze-z-nfz-a-co-przeszkadza-zaplacic-do-wloch-na-boga-niech-pani-wystapi-w-telewizji?strona=4